Po nieudanych eliminacjach do turnieju ATP World Tour 500 w Wiedniu Kamil Majchrzak zdecydował się zejść poziom niżej i poszukać punktów w challengerach. Piotrkowianin weźmie udział w halowej imprezie w Eckental. Na niemieckich dywanach będzie do zdobycia 80 punktów. Polak nie ma jeszcze 100 proc. pewności, że zakończy sezon w Top 100 i tym samym zagra w głównej drabince Australian Open 2020.
Majchrzak został najwyżej rozstawiony w Eckental, a jego pierwszym rywalem będzie zwycięzca poniedziałkowego pojedynku Bośniaka Mirzy Basicia ze Szwajcarem Markiem-Andreą Hueslerem. Pierwotnie możliwe było starcie z Cedrikiem-Marcelem Stebe, z którym Polak przegrał kilka tygodni temu we Francji, jednak Niemiec wycofał się z powodu zmęczenia i jego miejsce w głównej drabince zajął Huesler.
Jeśli Majchrzak wygra pierwszy mecz, to na jego drodze może stanąć oznaczony "13" Włoch Federico Gaio czy kończący powoli przygodę z tenisem Belg Steve Darcis. W ćwierćfinale może czekać Rosjanin Jewgienij Donskoj lub Ukrainiec Serhij Stachowski, zaś w ewentualnym półfinale przeciwnikiem może już być oznaczony "trójką" Lloyd Harris z RPA czy Austriak Dennis Novak. W dolnej "połówce" turniejowej drabinki ulokowani natomiast zostali m.in. Szwajcar Henri Laaksonen i Niemiec Peter Gojowczyk.
Majchrzak nie będzie w Eckental osamotniony. Do turnieju debla przystąpi bowiem wspólnie z Szymonem Walkowem. W I rundzie ich przeciwnikami będą Amerykanie Nathaniel Lammons i Nicholas Monroe.
Zobacz także:
Szekesfehervar: Katarzyna Kawa i Maja Chwalińska przegrały w I rundzie
Urszula Radwańska odpadła w I rundzie turnieju ITF w Nanningu
ZOBACZ WIDEO: Serie A. Piękne gole w debiucie Thiago Motty. Genoa CFC lepsza od Brescii [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]