WTA Finals: konsekwentna Elina Switolina w półfinale. Błędy zgubiły Simonę Halep

PAP/EPA / ALEX PLAVEVSKI / Na zdjęciu: Elina Switolina
PAP/EPA / ALEX PLAVEVSKI / Na zdjęciu: Elina Switolina

Elina Switolina jako pierwsza singlistka zapewniła sobie awans do półfinału kończącego sezon turnieju WTA Finals 2019. W środowym meczu na szczycie grupy purpurowej broniąca tytułu Ukrainka wygrała w dwóch setach z Rumunką Simoną Halep.

Elina Switolina i Simona Halep rywalizują ze sobą od 2013 roku. Ich pojedynek w Shenzhen był już 10. rozegranym na zawodowych kortach. Bilans ich spotkań jest teraz remisowy i wynosi 5-5. Jeśli się jednak weźmie pod uwagę mecze w imprezach głównego cyklu, to Ukrainka wysunęła się na 5-4, ponieważ w sezonie 2014 panie spotkały się w turnieju kontynentalnym Pucharu Federacji.

Początek środowego spotkania należał do Switoliny. Ukrainka lepiej poruszała się po korcie i wykorzystała słabszą postawę przeciwniczki. Halep po prostych błędach oddała serwis już w drugim gemie. Często się myliła, dlatego szybko wpadała w tarapaty. Jednak gdy poprawiała grę, to była w stanie zagrozić mistrzyni WTA Finals z 2018 roku.

Gdy tenisistka z Konstancy złapała właściwy dla siebie rytm i przestała psuć, to natychmiast odrobiła stratę. W siódmym gemie mogła nawet objąć prowadzenie, ale Switolina obroniła serwis. Teraz gra się wyrównała, lecz o zwycięstwie w partii otwarcia nie zdecydował tie break. W 12. gemie Halep popełniła parę błędów, a świetne zagranie po linii dało Ukraince trzy setbole. Po krótkiej wymianie Rumunka wyrzuciła piłkę w aut (był to jej 21. niewymuszony błąd w secie) i w takich okolicznościach premierową odsłonę wygrała pochodząca z Odessy 25-latka.

Początek drugiej odsłony zwiastował lepszą grę ze strony Halep. W trzecim gemie Rumunka posłała wygrywający return i zdobyła przełamanie. Zabrakło jej jednak regularności. Zbyt duża była liczba błędów własnych, dlatego Switolina nie miała problemu z odrobieniem strat. Decydujący cios Ukrainka zadała przy stanie 4:3 i walnie pomogła jej w tym rywalka. Po stracie serwisu była liderka rankingu WTA jeszcze ruszyła do ataku, ale zmarnowała dwa break pointy.

Switolina wykorzystała pierwszego meczbola i wygrała ostatecznie 7:5, 6:3. Ukrainka była konsekwentna i bardziej regularna w wymianach. W ciągu 99 minut skończyła 19 piłek i miała 25 pomyłek. Halep zanotowała 22 wygrywające uderzenia i aż 38 niewymuszonych błędów. To za dużo, aby mogła uzyskać w środę korzystny wynik.

Zwycięstwo oznacza, że Switolina jako pierwsza singlistka awansowała do półfinału turnieju WTA Finals 2019 w Shenzhen. Ukrainka zajmie w grupie purpurowej pierwsze miejsce, ponieważ Czeszka Karolina Pliskova pokonała Biankę Andreescu po kreczu rywalki 6:3. W takich okolicznościach Kanadyjka jest wyeliminowana. O drugą pozycję w grupie purpurowej zagrają w piątek w bezpośrednim meczu Pliskova i Halep.

WTA Finals, Shenzhen (Chiny)
Tour Championships, kort twardy w hali, pula nagród 14 mln dolarów
środa, 30 października

Grupa Purpurowa:

Elina Switolina (Ukraina, 8) - Simona Halep (Rumunia, 5) 7:5, 6:3

Wyniki i tabele WTA Finals

Zobacz także:
WTA Finals: Kiki Bertens pokonała Ashleigh Barty
WTA Finals: pierwsze zwycięstwo Belindy Bencić

ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Czy Robert Lewandowski ma szansę na Złotą Piłkę? "Życzę mu tego z całego serca"

Komentarze (1)
fanka Rożera
30.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po prostu Rumunka Haleb nie jest urodzoną peRFekcjonistką. Ale nie oceniajmy jej też tak surowo, peRFekcja to stan zarezerwowany wyłącznie dla Największego Dżentelmena z rodzinnej Bazylei, czy Czytaj całość