W swoim pierwszym meczu w ATP Finals 2019 Roger Federer przegrał 5:7, 5:7 z Dominikiem Thiemem. - Początek meczu zdecydowanie mi nie pomógł. Sprawił, że się wycofałem. Potem przez długi czas mecz przebiegał bardzo ładnie. Miałem swoje szanse i nie czułem się przytłoczony. Jednak moja gra nie była wystarczająco dobra - mówił na konferencji prasowej, cytowany przez portal puntodebreak.com.
Dla Szwajcara to piąta przegrana z Austriakiem w ich siódmym pojedynku. - Dominic zagrał świetnie. Bardzo dobrze wyszedł z kłopotów wtedy, kiedy musiał to zrobić. Ja z kolei nie trafiałem serwisem, gdy tego potrzebowałem. W kolejnych meczach nie mogę wpadać w problemy w początkowych punktach gemów przy własnym podaniu - ocenił.
38-latek z Bazylei 17. raz występuje w Finałach ATP Tour. Mecz otwarcia przegrał po raz piąty (poprzednio w 2007 roku z Fernando Gonzalezem, w 2008 z Gillesem Simonem, w 2013 z Novakiem Djokoviciem i w 2018 z Keiem Nishikorim). Tylko w tym drugim przypadku nie wyszedł z grupy.
ZOBACZ WIDEO: Peter Schmeichel: Mój syn chciał dostać się do płonącego helikoptera. Tego się nie robi
- Cieszę się, że tak wiele razy mogłem tu grać i występować przed tą publicznością. Od tego momentu jest to dla mnie normalny turniej. Nie mogę już przegrać. Ale tak jest od 20 lat w każdym tygodniu, w którym występuję, więc z tego punktu widzenia nie jest to dla mnie nic nowego - powiedział sześciokrotny triumfator imprezy kończącej sezon.
W drugiej kolejce, we wtorek, Federer zmierzy się z Matteo Berrettinim, który w niedzielę przegrał z Djokoviciem. Z Włochem zmierzył się raz, w IV rundzie tegorocznego Wimbledonu, i wówczas wygrał 6:1, 6:2, 6:2. Jeśli tym razem przegra, może stracić szansę na awans do półfinału.
- Z takim serwisem, jaki ma Matteo, może być tutaj niebezpieczny dla każdego przeciwnika. W niedzielę nie zagrał najlepiej, ale trudno jest rozgrywać pierwszy mecz w warunkach halowych z takim rywalem, jak Novak. Ja muszę się zregenerować i zagrać lepiej. Mam nadzieję, że wygram - stwierdził Helwet.