Urszula Radwańska bez tytułu w Solarino. Zasłużone zwycięstwo Indy de Vroome

Getty Images / Aaron Gilbert/Icon Sportswire / Na zdjęciu: Urszula Radwańska
Getty Images / Aaron Gilbert/Icon Sportswire / Na zdjęciu: Urszula Radwańska

Urszula Radwańska nie została w niedzielę mistrzynią turnieju ITF o puli nagród 25 tys. dolarów na kortach dywanowych we włoskiej miejscowości Solarino. Na Sycylii zatrzymała Polkę bojowo nastawiona Holenderka Indy de Vroome.

W tym artykule dowiesz się o:

Niedzielny finał nie ułożył się po myśli Urszuli Radwańskiej (WTA 245). Indy de Vroome (WTA 258) od początku spotkania była aktywniejsza i agresywniejsza. Grała bardzo mocno przy własnym serwisie i podaniu krakowianki. W pierwszym secie wygrywające returny dały jej trzy przełamania. Skończyło się na 6:1 dla Holenderki, a mogło być jeszcze wyżej, bo Polka z trudem utrzymała serwis w piątym gemie.

Radwańska załapała się na grę na początku drugiej partii, gdy wróciła ze stanu 0:2. Wówczas ambitnie biegała do każdej piłki i świetnym forhendem odrobiła stratę przełamania. De Vroome pozostała jednak konsekwentna i regularna. Wiedziała, kiedy przyspieszyć, aby uzyskać przewagę na korcie. Podejmowała ryzyko nawet przy drugim podaniu i nie przejmowała się podwójnymi błędami. Od stanu 2:2 postarała się o dwa breaki i zasłużenie wygrała cały mecz 6:1, 6:2.

Rozstawiona z piątym numerem Holenderka triumfowała w zawodach ITF w Solarino i dzięki temu zagra w eliminacjach do Australian Open 2020. Do Melbourne poleci również Ula Radwańska, która na włoskich dywanach nie sięgnęła co prawda po trzeci tytuł w 2019 roku, ale wywalczyła cenne 30 punktów. Dzięki temu awansuje w rankingu o około 20 miejsc. Polka wycofała się z turnieju w indyjskim Solapurze, który zostanie rozegrany w przyszłym tygodniu. W planach ma jeszcze występ w Dubaju, gdzie odbędzie się impreza ITF o puli nagród 100 tys. dolarów.

Technoray Cup, Solarino (Włochy)
ITF World Tennis Tour, kort dywanowy, pula nagród 25 tys. dolarów
niedziela, 1 grudnia

finał gry pojedynczej:

Indy de Vroome (Holandia, 5) - Urszula Radwańska (Polska, 4) 6:1, 6:2

Zobacz także:
Magda Linette rozpocznie sezon 2020 w Shenzhen
Mocna obsada turnieju w Brisbane

ZOBACZ WIDEO: Losowanie Euro 2020. Hiszpania koszmarem reprezentacji Polski. "Fajnie, że zagramy z kimś mocnym"

Komentarze (6)
avatar
Marc.
2.12.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
@zgryźliwy. Właśnie, za swoje się bawi, nie za twoje. Ula też brutalnie pokazała pukającej do top 100 Korpatsch jej miejsce? :p Sport nie musi być kieratem, powinien też być zabawą. 
fanka Rożera
1.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Rożer by wygrał. Zapewniam was. On zawsze wygrywa ważne mecze, bo jest przecież geniuszem i artystą. A Polka wstyd nam przyniosła i zhanbiła polski tenis -:-(((. 
avatar
zgryźliwy
1.12.2019
Zgłoś do moderacji
1
5
Odpowiedz
Brutalne pokazanie Radwańskiej, gdzie jest jej miejsce. Ale jak dziewczyna chce się jeszcze bawić w tenis - niech to robi. Za swoje się bawi. 
avatar
Marc.
1.12.2019
Zgłoś do moderacji
8
1
Odpowiedz
Szkoda, po pokonaniu "1" Korpatsch (114 WTA) był apetyt na tytuł. Jednak podstawowy cel intensywnych jesiennych startów - miejsce w kwalach AO - osiągnięty. Brawo Ula! :)