ATP Auckland: Feliciano Lopez rywalem Huberta Hurkacza w ćwierćfinale. Tennys Sandgren nie obroni tytułu

Feliciano Lopez w środę wygrał dwa mecze, w tym pokonał najwyżej rozstawionego Fabio Fogniniego, i w ćwierćfinale rozgrywanego na kortach twardych turnieju ATP 250 w Auckland zmierzy się z Hubertem Hurkaczem. Tennys Sandgren nie obroni tytułu.

Marcin Motyka
Marcin Motyka
Feliciano Lopez Getty Images / Julian Finney / Na zdjęciu: Feliciano Lopez
Środa była dla Feliciano Lopeza pracowitym dniem. Najpierw rozegrał zaległy z wtorku mecz I rundy turnieju ATP w Auckland z Pablo Andujarem. Hiszpan pokonał rodaka 3:6, 7:6(4), 6:4, a po kilku godzinach odpoczynku ponownie pojawił się na korcie, tym razem by w pojedynku 1/8 finału zmierzyć się z najwyżej rozstawionym Fabio Fogninim.

Mecz z Fogninim Lopez także zakończył zwycięsko, choć znów początek nie był dla niego pomyślny. Pierwszego seta przegrał 3:6, tracąc podanie w ósmym gemie. Od drugiej partii zmienił jednak taktykę. Słynący z ofensywnej gry Hiszpan przestał tak często atakować i rzadziej wchodził w kort. Dało to zaskakujący efekt. Madrytczyk osiągnął przewagę, wygrał drugą odsłonę 6:4, a na początku trzeciej wywalczył przełamanie. Ostatecznie zwieńczył spotkanie wygraną 3:6, 6:4, 6:3.

Dla Lopeza to trzecie zwycięstwo nad Fogninim w ich czwartej konfrontacji w głównym cyklu. W 1/4 finału, w czwartek, 38-latek z Madrytu, zagra z Hubertem Hurkaczem, który w II rundzie okazał się lepszy od Mikaela Ymera. Będzie to drugi mecz pomiędzy tymi tenisistami. Poprzednio zmierzyli się 22 sierpnia w III rundzie imprezy w Winston-Salem i wówczas Hiszpan skreczował w drugim secie.

ZOBACZ WIDEO Czarna lista Rajdu Dakar. Giną nie tylko zawodnicy, ale też osoby postronne

Zaległości z poprzedniego dnia nadrobili również Włosi, Marco Cecchinato i Andreas Seppi. 27-latek z Palermo obronił dwie piłki meczowe i wygrał 7:6(6), 6:7(18), 7:6(2) z Leonardo Mayerem, "szczęśliwym przegranym" z kwalifikacji, natomiast 35-letni Seppi ograł 3:6, 6:4, 6:4 rozstawionego z numerem siódmym Adriana Mannarino.

Tennys Sandgren nie obroni wywalczonego przed rokiem tytułu. Z szansami na zachowaniem trofeum w ASB Classic Amerykanin pożegnał się już w II rundzie, przegrywając 6:7(3), 7:6(1), 3:6 z rodakiem, Johnem Isnerem. Oznaczony "czwórką" Isner w całym meczu ani razu nie został przełamany, a sam wykorzystał dwa z czterech break pointów.

W ćwierćfinale zameldował się również Benoit Paire. Rozstawiony z numerem piątym Francuz pokonał 4:6, 6:4, 6:3 kwalifikanta Thiago Monteiro, zapisując na swoim koncie dziesięć asów i pięć przełamań.

ASB Classic, Auckland (Nowa Zelandia)
ATP Tour 250, kort twardy, pula nagród 532,6 tys. dolarów
wtorek-środa, 14-15 stycznia

II runda gry pojedynczej:

John Isner (USA, 4) - Tennys Sandgren (USA) 7:6(3), 6:7(1), 6:3
Benoit Paire (Francja, 5) - Thiago Monteiro (Brazylia, Q) 4:6, 6:4, 6:3
Feliciano Lopez (Hiszpania) - Fabio Fognini (Włochy, 1) 3:6, 6:4, 6:3

I runda gry pojedynczej:

Andreas Seppi (Włochy) - Adrian Mannarino (Francja, 7) 3:6, 6:4, 6:4
Feliciano Lopez (Hiszpania) - Pablo Andujar (Hiszpania) 3:6, 7:6(4), 6:4
Marco Cecchinato (Włochy) - Leonardo Mayer (Argentyna, LL) 7:6(6), 6:7(18), 7:6(2)

Zobacz także - Nicolas Jarry podejrzewany o stosowanie dopingu. Chilijczyk został zawieszony

Kto awansuje do ćwierćfinału?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×