ATP Adelajda: Daniel Evans pierwszym ćwierćfinalistą. Alex Bolt wygrał i spełnił marzenie

Daniel Evans w dwóch setach pokonał Aleksandra Bublika i został pierwszym ćwierćfinalistą rozgrywanego na kortach twardych turnieju ATP 250 w Adelajdzie. Alex Bolt cieszył się we wtorek z wymarzonego zwycięstwa.

Marcin Motyka
Marcin Motyka
Daniel Evans Getty Images / Mark Runnacles / Na zdjęciu: Daniel Evans
Spośród pięciu wtorkowych meczów w ramach turnieju ATP w Adelajdzie najważniejsze było jedyne zaplanowane na ten dzień spotkanie 1/8 finału pomiędzy Danielem Evansem a Aleksandrem Bublikiem. Pojedynek zapowiadał się ciekawie, bo obaj potrafią prezentować urozmaiconą i efektowną grę, lecz trzymał w napięciu jedynie do stanu 5:5. Od tego momentu Brytyjczyk zdobył osiem z dziesięciu rozegranych gemów i ostatecznie zwyciężył 7:5, 6:2.

- Cieszę się, że wygrałem, bo w przeszłości on sprawiał mi problemy, a tym razem zagrałem całkiem nieźle - mówił, cytowany przez oficjalną stronę internetową turnieju Evans, który został pierwszym ćwierćfinalistą Adelaide International 2020. - Na korcie czułem się wspaniale, dobrze uderzałem piłkę, więc jestem bardzo zadowolony - dodał.

Bardzo szczęśliwy we wtorek był też Alex Bolt. Australijczyk pokonał 6:4, 2:6, 6:0 "szczęśliwego przegranego" z eliminacji Stephane'a Roberta, grającego w zastępstwie Pierre'a-Huguesa Herberta, a po meczu wyjawił, że śnił o tej chwili od dziecka. - To dla mnie jak spełnienie marzeń. Gdy dorastałem, oglądałem ten turniej i pragnąłem, by tu wystąpić jako zawodowy tenisista - powiedział Bolt, który pochodzi z odległego o 75 km od Adelajdy miasta Murray Bridge.

ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar. Nieznane szczegóły wypadku Paulo Goncalvesa

W II rundzie Australijczyk zmierzy się z Janem-Lennardem Struffem. Niemiec pokonał 6:4, 6:2  innego "lucky losera", zastępującego Fernando Verdasco, Salvatore Caruso. - Jestem bardzo zadowolony ze swojej gry. Byłem agresywny i grałem ofensywnie - skomentował rozstawiony z numerem siódmym Struff.

Trzeci "szczęśliwy przegrany" w drabince, Jaume Munar, który wszedł w miejsce Alexa de Minaura, w II rundzie zagra z rodakiem, Albertem Ramosem. Hiszpan ograł 6:4, 6:7(5), 6:3 Jordana Thompsona. Z kolei rywalem w 1/8 finału Pablo Cuevasa został Tommy Paul. Amerykański kwalifikant okazał się lepszy od Aljaza Bedene.

Zobacz także - Nicolas Jarry podejrzewany o stosowanie dopingu. Chilijczyk został zawieszony

Adelaide International, Adelajda (Australia)
ATP Tour 250, kort twardy, pula nagród 546,3 tys. dolarów
wtorek, 14 stycznia

II runda gry pojedynczej:

Daniel Evans (Wielka Brytania) - Aleksander Bublik (Kazachstan) 7:5, 6:2

I runda gry pojedynczej:

Jan-Lennard Struff (Niemcy, 7) - Salvatore Caruso (Włochy, LL) 6:4, 6:2
Albert Ramos (Hiszpania) - Jordan Thompson (Australia) 6:4, 6:7(5), 6:3
Tommy Paul (USA, Q) - Aljaz Bedene (Słowenia) 6:4, 6:4
Alex Bolt (Australia, WC) - Stephane Robert (Francja, LL) 6:4, 2:6, 6:0

Zobacz także - ATP Adelajda: Alex de Minaur i Fernando Verdasco wycofali się. Daniel Evans oraz Sam Querrey w II rundzie

Kto awansuje do ćwierćfinału?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×