Mecze Naomi Osaki (WTA 4) w I i II rundzie Australian Open zakończyły się identycznych wynikiem (6:2, 6:4). Turniej rozpoczęła od odprawienia Czeszki Marie Bouzkovej. W środę obrończyni tytułu wróciła z 2:4 w drugim secie i pokonała 6:2, 6:4 Saisai Zheng (WTA 42). W ciągu 80 minut Japonka trzy razy oddała podanie, a sama wykorzystała sześć z 12 break pointów. Naliczono jej 20 kończących uderzeń i 30 niewymuszonych błędów. Chinka miała siedem piłek wygranych bezpośrednio i 20 pomyłek. Kolejną rywalką Osaki będzie Cori Gauff.
Petra Kvitova (WTA 8) nie miała łatwej przeprawy z Paulą Badosą (WTA 97). Ubiegłoroczna finalistka Australian Open zwyciężyła 7:5, 7:5 po 98 minutach. W pierwszym secie Hiszpanka nie wykorzystała prowadzenia 4:2, 40-15. W 10. gemie drugiej partii Czeszka obroniła trzy piłki setowe (od 0-40 zdobyła pięć punktów z rzędu). Kvitova zaserwowała siedem asów i zgarnęła 33 z 46 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Zniwelowała pięć z siedmiu break pointów i zamieniła na przełamanie cztery z dziewięciu szans. Dwukrotna mistrzyni Wimbledonu posłała 31 kończących uderzeń przy 28 niewymuszonych błędach. Badosie zanotowano 19 piłek wygranych bezpośrednio i 19 pomyłek.
Zobacz także - Australian Open. Hubert Hurkacz - John Millman. O III rundę i mecz z Rogerem Federerem
W III rundzie Kvitova spotka się z Rosjanką Jekateriną Aleksandrową (WTA 28), która w 63 minuty rozbiła 6:1, 6:3 Barborę Krejcikovą (WTA 128). Rosjanka zdobyła 31 z 38 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Zniwelowała cztery break pointy i wykorzystała wszystkie cztery okazje na przełamanie. Aleksandrowa jest niepokonana od 12 meczów. W grudniu zwyciężyła w Limoges (challenger WTA), a sezon 2020 rozpoczęła od zdobycia tytułu w Shenzhen. Krejcikova zanotowała drugi wielkoszlemowy występ w singlu. Dwa lata temu w Paryżu odpadła w I rundzie. Czeszka to deblowa mistrzyni Rolanda Garrosa i Wimbledonu 2018.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wspaniały gest fair play! Miał pustą bramkę, ale wybił piłkę w aut
Julia Görges (WTA 39) zwyciężyła 4:6, 6:3, 7:5 Petrę Martić (WTA 14). W pierwszym secie Chorwatka wykorzystała break pointa na 5:4, a następnie pewnie utrzymała podanie. W drugiej partii również było jedno przełamanie. Uzyskała je Niemka na 4:2. W decydującej odsłonie Martić z 2:4 wyszła na 5:4, ale straciła trzy kolejne gemy. W trwającym dwie godziny i sześć minut meczu Görges zaserwowała 13 asów, o pięć więcej niż jej rywalka. Wywalczyła 41 z 49 punktów przy własnym pierwszym podaniu. Pokusiła się o 44 kończące uderzenia przy 43 niewymuszonych błędach. Na koncie Chorwatki zapisano 15 piłek wygranych bezpośrednio i 21 pomyłek.
Sofia Kenin (WTA 15) w 57 minut rozbiła 6:1, 6:3 swoją rodaczkę Ann Li (WTA 142). W drugim secie wyżej notowana Amerykanka na chwilę straciła koncentrację i od 3:0 przegrała trzy gemy. Przy 3:3 odparła dwa break pointy i opanowała sytuację. Zdobyła 10 ostatnich punktów w meczu. W III rundzie rywalką Kenin będzie Shuai Zhang (WTA 35), która wygrała 6:2, 6:4 z Catherine McNally (WTA 116). W drugim secie Chinka od 2:4 zdobyła cztery kolejne gemy. W ciągu 84 minut wykorzystała pięć z 11 break pointów. 18-letnia Amerykanka popełniła dziewięć podwójnych błędów i jej pierwszy występ w turnieju głównym w Melbourne dobiegł końca.
Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 71 mln dolarów australijskich
środa, 22 stycznia
II runda gry pojedynczej kobiet:
Naomi Osaka (Japonia, 3) - Saisai Zheng (Chiny) 6:2, 6:4
Petra Kvitova (Czechy, 7) - Paula Badosa (Hiszpania) 7:5, 7:5
Sofia Kenin (USA, 14) - Ann Li (USA, Q) 6:1, 6:3
Jekaterina Aleksandrowa (Rosja, 25) - Barbora Krejcikova (Czechy, Q) 6:1, 6:3
Julia Görges (Niemcy) - Petra Martić (Chorwacja, 13) 4:6, 6:3, 7:5
Shuai Zhang (Chiny) - Catherine McNally (USA, Q) 6:2, 6:4