"Moje prawe kolano niepokoiło mnie od jakiegoś czasu. Miałem nadzieję, że dolegliwości miną, jednak po badaniach i rozmowach ze sztabem uznałem, że poddam się zabiegowi artroskopii kolana, do którego doszło wczoraj w Szwajcarii" - poinformował w czwartek za pośrednictwem mediów społecznościowych 20-krotny mistrz wielkoszlemowy.
Więcej na temat problemów zdrowotnych Rogera Federera opowiedział dziennikarzom "L'Equipe" Guy Forget. - Rozmawiałem przez telefon z jego agentem Tonym Godsickiem. Roger przeszedł niewielką operację z powodu problemów z łąkotką, która dokuczała mu już w przeszłości. Teraz czekają go cztery tygodnie rehabilitacji - wyznał dyrektor Rolanda Garrosa.
Zabieg kolana wykluczył Szwajcara z gry w Dubaju, Indian Wells, pokazówce w Bogocie, Miami oraz Paryżu. Jednak zarówno Forget, jak i inni eksperci podkreślają, że Federer wybrał ku temu właściwy termin. Nie jest tajemnicą, iż jego celem jest wygrywanie kolejnych wielkoszlemowych tytułów, a największą szansę, aby tego dokonać będzie miał na trawnikach Wimbledonu. - To bardzo mądra decyzja. To nie jest zbyt poważny uraz - stwierdził Forget.
Zobacz także:
Delray Beach: Milos Raonić zameldował się w ćwierćfinale
Marsylia: Danił Miedwiediew i Denis Shapovalov w ćwierćfinale
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Urszula Radwańska zakończyła wakacje. Wypoczywała w Tajlandii