Tenis. Zaskakująca decyzja Anastazji Pawluczenkowej. Koniec współpracy z Samem Sumykiem
Anastazja Pawluczenkowa podjęła decyzję o zakończeniu współpracy z doświadczonym szkoleniowcem Samem Sumykiem. Rosjanka zrobiła to w sytuacji, gdy kobiecy tour jest zawieszony co najmniej do 7 czerwca przez pandemię koronawirusa.
Mimo tego Anastazja Pawluczenkowa zdecydowała się zwolnić doświadczonego szkoleniowca. W rozmowie z dziennikiem "Kommiersant" wyznała, że Sumyk i trener od przygotowania fizycznego przyczynili się do pogłębienia kontuzji biodra.
- W trakcie mojej kariery oprócz mojego ramienia nic mnie nigdy nie bolało. Myślę, że proces szkolenia i harmonogram uczestnictwa w turniejach były niepoprawnie zaplanowane - stwierdziła 28-letnia zawodniczka z Moskwy, która w rankingu WTA zajmuje obecnie 30. pozycję.
Sumyk zrozumiał decyzję Rosjanki i już rozpoczął pracę nad nowym projektem. W ostatnich latach prowadził Wierę Zwonariową, Wiktorię Azarenkę czy Garbine Muguruzę, dlatego nie powinien narzekać na brak ofert.
Czytaj także:
Federer prosi o rozsądek: Wzajemna pomoc jest teraz ważniejsza niż kiedykolwiek
Poruszający wpis Dokić. "Musimy sobie pomagać zamiast walczyć w supermarketach"
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)