Według Andrei Hlavackovej zawodowy tenis wróci najwcześniej w styczniu. "To byłby sukces"
- Jeśli zaczniemy grać w styczniu przyszłego roku, odniesiemy sukces. Gdyby powrót miał nastąpić podczas US Open, pojawią się trudne pytania - powiedziała Andrea Hlavackova, zdobywczyni dwóch wielkoszlemowych tytułów w deblu.
Andrea Sestini Hlavackova nie ma złudzeń, że zawodowy tenis wróci jeszcze w tym sezonie. - Jeśli zaczniemy grać w styczniu przyszłego roku, odniesiemy sukces. Dzięki mężowi mogę śledzić, co się dzieje za kulisami WTA odnośnie potencjalnego harmonogramu turniejów. Gdyby powrót miał nastąpić podczas US Open, pojawi się wiele trudnych pytań - mówiła Czeszka dla portalu sport.cz.
Mężem Hlavackovej jest Fabrizo Sestini, były tenisista, który teraz pracuje w WTA. - Być może pojawi się możliwość gry jesienią w Chinach. Jednak te turnieje musiałyby mieć bardzo surowe restrykcje zdrowotne. Oczywiście odbywałyby się bez kibiców. Zarówno WTA, jak i ATP starają się, aby do tego doszło, ale nie jestem pewna, czy to jest możliwe - oceniła deblowa mistrzyni Rolanda Garrosa 2011 i US Open 2013.
Hlavackova w ubiegłym roku przerwała karierę, bo spodziewała się dziecka. Latem urodziła córkę Isabellę. Czeszka ma wątpliwości, czy wróci na zawodowe korty. - Nie wiem, czy kiedykolwiek będę miała odpowiedni nastrój i energię. Daję sobie dziesięć procent. Chociaż mam zamrożony ranking na poziomie dziewiątego miejsca w deblu, nie pracuję nad planem powrotu - stwierdziła.
Czeszka wywalczyła dwa wielkoszlemowe tytuły razem ze swoją rodaczką Lucie Hradecką. W 2017 roku triumfowała w Mistrzostwach WTA w Singapurze wspólnie z Timeą Babos. Hlavackova jest również mistrzynią US Open 2013 w parze z Maksem Mirnym. W swoim dorobku ma łącznie 27 tytułów głównego cyklu w deblu. Dwa razy zwyciężyła w Pucharze Federacji z reprezentacją Czech. W 2012 roku w Londynie wywalczyła srebrny medal olimpijski razem z Hradecką.
Zobacz także:
Sara Errani o braku jedności w tenisie. "Organizacje za bardzo myślą o sobie"
Barbora Strycova o pomyśle fuzji ATP i WTA. "Trzeba nie tyko mówić, ale też robić"
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)