Tenis. Został zawieszony za doping, teraz ostrzegł Nicolasa Jarry'ego. "Będą źle patrzeć i brać za oszusta"

Getty Images / Buda Mendes / Na zdjęciu: Nicolas Jarry
Getty Images / Buda Mendes / Na zdjęciu: Nicolas Jarry

Karol Beck na dwa lata był zawieszony za stosowanie dopingu. Teraz Słowak ostrzegł Nicolasa Jarry'ego, który również miał pozytywny wynik testu antydopingowego, że po powrocie na korty może być uznawany za oszusta i czarną owcę rozgrywek.

W tym artykule dowiesz się o:

Karol Beck nie był czołową postacią męskich rozgrywek. W zawodowej karierze nie wygrał turnieju rangi ATP Tour, wystąpił w trzech finałach (jednym w singlu i dwóch w deblu), w Wielkim Szlemie jego najlepszym wynikiem jest 1/8 finału US Open 2004, a w rankingu najwyżej wspiął się na 35. pozycję. Życiowy sukces mógł odnieść w barwach reprezentacji Słowacji, z którą w 2005 roku sensacyjnie dotarł do finału Pucharu Davisa. W przegranym meczu o tytuł z Chorwacją jednak nie wystąpił, bo był wówczas zawieszony za doping - w jego organizmie wykryto clenbuterol.

- Po wygranym meczu w deblu w Pucharze Davisa miałem kontrolę antydopingową - wspominał, cytowany przez portal puntodebreak.com. - Później otrzymałem od ITF informację, że miałem pozytywny wynik. To było dla mnie szokiem, bo kilkanaście dni wcześniej podczas US Open przeszedłem test i wtedy wynik był negatywny.

Sprawa Słowaka jest podobna do przypadku Nicolasa Jarry'ego, który kilkanaście dni temu został zdyskwalifikowany na dziewięć miesięcy. U obu stężenie zakazanych środków w organizmach było niewielkie, obydwaj w trakcie dochodzenia współpracowali z ITF i podkreślali, że nigdy świadomie nie stosowali dopingu. Mimo to zostali ukarani.

ZOBACZ WIDEO: Polska medalistka olimpijska pomaga seniorom w czasie epidemii. "Jeździliśmy i pytaliśmy, kto jakiej pomocy potrzebuje"

- Przydarzyło mi się coś bardzo podobnego. Nie znam tej sprawy dokładnie, ale skoro w jego organizmie znaleźli niedozwolone środki, musi zaakceptować karę. W tym świecie musimy być 100 proc. ostrożni i dokładnie wiedzieć, co jemy i pijemy - stwierdził 38-latek z Bratysławy.

- Rozumiem jego uczucia - kontynuował. - Ja też czułem się niewinny, bo nigdy nie oszukiwałem. Niestety, mimo wielu starań, zostałem ukarany i spędziłem dwa lata bez tenisa.

Beck ostrzegł Jarry'ego, że po powrocie na korty może do niego przylgnąć łatka czarnej owcy rozgrywek. - Kiedy wróciłem, wszyscy na mnie źle patrzyli. Postrzegali mnie jako dopingowicza. Ale Jarry jest młodym i silnym tenisistą. Ma czas jeszcze się wzmocnić fizycznie i psychicznie - powiedział Słowak.

Tenisiści w zawieszeniu. Diego Schwartzman: Mamy tak siedzieć do końca roku? Zarządzanie jest złe

Komentarze (1)
avatar
Fanka Rożera
2.05.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Rajski Rożer otrzymał spontanicznie łatkę "od kibiców" Geniusza, Maestra, Kinga, Bajecznego, Poety, Słynnego Bazylejczyka, Federera Express, Fedexa, Tenisity Wszech Czasów....itp.