Nadal bez straty seta pokonał Nicolasa Kiefera, z kolei Ferrer po czterosetowej walce rozprawił się z Philippem Kohlschreiberem. - Cóż, dziś David grał po prostu za dobrze - stwierdził po meczu Kohlschreiber. - Zrobimy jednak wszystko, aby jutro odwrócić losy tego spotkania - zapewnił niemiecki tenisista, który w sobotę wraz z Philippem Petzschnerem zagra mecz deblowy z parą Fernando Verdasco/Feliciano Lopez. Jeśli duet zza naszej zachodniej granicy przegra to spotkanie, Niemcy stracą szanse na awans.
Jeszcze bliżej półfinałów wydają się być reprezentanci Stanów Zjednoczonych. Amerykanie prowadzą z Francją, a już w sobotę do boju ruszy dwójka najlepszych deblistów świata - Bob Mike Bryanowie. Wszystko wskazuje na to, że amerykańscy mistrzowie gry podwójnej zapewnią zwycięstwo swojej reprezentacji. Przeszkodzić im w tym będą się starali Arnaud Clement i Michael Llodra.
W dwóch pozostałych meczach - czyli pojedynkach Argentyny ze Szwecją oraz Rosją z Czechami - utrzymuje się remis 1:1.
Wyniki sobotnich meczów:
Niemcy 0 - 2 Hiszpania
Nicolas Kiefer - Rafael Nadal 6:7(5), 0:6, 3:6
Philipp Kohlschreiber - David Ferrer 7:6(3), 3:6, 4:6, 2:6
Argentyna 1 - 1 Szwecja
David Nalbandian - Thomas Johansson 6:2, 5:7, 6:4, 6:2
Jose Acasuso - Robin Soderling 0:6, 4:6, 1:6
Rosja 1 - 1 Czechy
Marat Safin - Tomas Berdych 6:7(5), 4:6, 6:3, 6:2, 6:4
Igor Andrejew - Radek Stepanek 3:6, 2:6, 4:6
USA 2 - 0 Francja
Andy Roddick - Michael Llodra 6:4, 7:6(3), 7:6(5)
James Blake - Paul-Henri Mathieu 7:6(5), 6:7(3), 6:3, 3:6, 7:5