30-letni Tomislav Brkić występował w ostatnich tygodniach w pokazowym turnieju Eastern European Championship (mistrzostwach Europy Wschodniej). Jego organizatorem była akademia Janko Tipsarevicia, ale samo zakażenie niekoniecznie musiało mieć miejsce na kortach.
- Nie miałem żadnych objawów, byłem trochę słaby. Przeważnie gram w debla, a w Belgradzie rywalizowałem w singlu. Pierwszy mecz był bardzo długi, trwał trzy godziny. Pewnej nocy poczułem się zmęczony, odwołałem pojedynek i musiałem wrócić do domu. W Mostarze poproszono mnie o zrobienie testu, a jego wynik okazał się pozytywny - powiedział Brkić w rozmowie dla Sport Klubu.
- Byłem w Belgradzie przez dwa tygodnie, nie tylko na turnieju tenisowym, który był dobrze zorganizowany. Każdemu, kto miał ze mną kontakt, powiedziałem, żeby się przetestował - dodał Bośniak, który w ostatnich latach pełnił funkcję grającego kapitana w drużynie narodowej rywalizującej w Pucharze Davisa.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pokaz siły Lindsey Vonn. "Maszyna!"
Organizujący Eastern European Championship Janko Tipsarević wyznał, że bezpieczeństwo graczy jest dla niego priorytetem. Na trybunach nie dochodzi do sytuacji z Adria Tour, podczas którego kibice nie zachowali dystansu, a tenisiści bawili się razem z nimi. - Jeśli ktokolwiek musi zostać przetestowany lub nie czuje się najlepiej, to zabieramy go z turnieju do specjalnego ambulansu - wyznał były ósmy zawodnik świata, który sam został już sprawdzony kilka razy.
Zakażony koronawirusem jest również Matej Sabanov. Poinformował o tym dziennik "Vecernji List". Chorwat w ostatnich dniach również brał udział w pokazowym turnieju Eastern European Championship w Belgradzie.
27-latek z Osijeku specjalizuje się w grze podwójnej. W tej konkurencji zajmuje 154. miejsce w rankingu ATP, a najwyżej był 153. (w lutym tego roku). Jego największym sukcesem jest zeszłoroczny triumf w challengerze w San Benedetto w deblu, wywalczony w parze z bratem, Ivanem. Wygrał także 27 imprez rangi ITF Futures (26 w deblu i jedną w singlu).
Nick Kyrgios do ojca Novaka Djokovicia: Nie przerzucaj winy
Piłkarz Manchesteru United napisał list w obronie Novaka Djokovicia