Notowany na 29. miejscu w rankingu ATP Hubert Hurkacz po porażce z Brandonem Nakashimą stracił szansę na znakomity wynik w Miami, ale formuła zawodów gwarantowała mu co najmniej dwa kolejne mecze. W pierwszym 23-letni wrocławianin wygrał z JC Aragone i dzięki temu stanął przed szansą gry o piątą lokatę.
Środowym przeciwnikiem "Hubiego" był Mackenzie McDonald (ATP 271). Pierwszy set był niezwykle wyrównany. W tie breaku Hurkacz nie wykorzystał dwóch okazji na skończenie partii. Przy trzecim setbolu uczynił to reprezentant USA.
Polak poprawił się za to w kolejnych odsłonach. Seta numer dwa i trzy rozpoczął od przełamania i potem tylko kontrolował wydarzenia na korcie. Po ponad 80 minutach nasz tenisista zwyciężył ostatecznie 3:4(9), 4:2, 4:2.
Hurkacz zajął piąte miejsce w pokazowym turnieju w Miami. Wcześniej zajął trzecią pozycję w imprezie UTR Pro Match Series w West Palm Beach. Dla naszego reprezentanta były to okazje do sprawdzenia formy w dobie pandemii COVID-19. Wznowienie touru ma nastąpić w połowie sierpnia.
In the end, it's Hubert.@HubertHurkacz battles past McDonald to win the Back Draw Final at the Altec/Styslinger Exhibition. pic.twitter.com/b238VfO4Cu
— Tennis Channel (@TennisChannel) July 1, 2020
Altec/Styslinger Tennis Exhibition, Miami (USA)
turniej pokazowy, kort twardy
środa, 1 lipca
mecz o 5. miejsce:
Hubert Hurkacz (Polska) - Mackenzie McDonald (USA) 3:4(9), 4:2, 4:2
Katarzyna Piter bierze udział w turnieju Janko Tipsarevicia
Premier Serbii broni Novaka Djokovicia
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pokaz siły Lindsey Vonn. "Maszyna!"