Donna Vekić po pewnym otwarciu turnieju w Palermo. "Jestem zadowolona, że nie zapomniałam, jak się gra w tenisa"
- Wynik zdecydowanie mnie zaskoczył. Jestem bardzo zadowolona, że nie zapomniałam, jak grać w tenisa, jak uczestniczyć w meczach i jak wygrywać - powiedziała Donna Vekić po zwycięstwie nad Arantxą Rus w I rundzie turnieju w Palermo.
- Wynik zdecydowanie mnie zaskoczył. Spotkanie toczyło się w trudnych warunkach. Było wietrznie i trudno było mieć kontrolę nad piłką, bo latała po całym korcie - cytuje Vekić portal wtatennis.com. To dla niej pierwszy występ w Palermo. Ostatni start na zawodowych kortach zanotowała pod koniec lutego w Dosze, gdzie w I rundzie uległa Idze Świątek.
Na Sycylii odniosła pierwsze zwycięstwo od lutowego turnieju w Petersburgu, gdzie odprawiła Kristie Ahn. - Jestem bardzo zadowolona, że nie zapomniałam, jak grać w tenisa, jak uczestniczyć w meczach i jak wygrywać. To ogromna ulga - skomentowała 24. rakieta globu.
Chorwatka przyznała, że dzień przed meczem i tuż przed nim towarzyszyły jej spore nerwy. - Po pierwszych dwóch gemach po prostu poczułam się zrelaksowana i byłam skupiona na spotkaniu - mówiła.
Vekić w swoim dorobku ma dwa singlowe tytuły w głównym cyklu (Kuala Lumpur 2014, Nottingham 2017). W ubiegłorocznym US Open osiągnęła pierwszy wielkoszlemowy ćwierćfinał. Sezon 2019 zakończyła na najwyższym w dotychczasowej karierze 19. miejscu w rankingu.
Zobacz także:
Petra Martić o środkach bezpieczeństwa podczas turnieju w Palermo. "Jest dziwnie, ale to konieczne"
Richard Gasquet oburzony warunkami dla tenisistek w Palermo. "To absolutny skandal"
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online (link sponsorowany)