Tenis. WTA Palermo: Kristyna Pliskova pożegnała Marię Sakkari późną nocą. Awans Sary Errani po maratonie

PAP/EPA / MARTIN DIVISEK / Na zdjęciu: Kristyna Pliskova
PAP/EPA / MARTIN DIVISEK / Na zdjęciu: Kristyna Pliskova

Czeszka Kristyna Pliskova wyeliminowała Greczynkę Marię Sakkari w nocnym meczu w I rundzie turnieju WTA International w Palermo. Swoje spotkanie, po maratonie, wygrała Włoszka Sara Errani.

Palermo jest pierwszym miejscem na mapie WTA Tour w dobie pandemii koronawirusa. Poniedziałek na upalnej Sycylii (początek gier o godz. 16:00 z uwagi na trudne warunki) mocno się przedłużył. Ostatni mecz dnia rozpoczął się po godz. 0:30. Kristyna Pliskova (WTA 69) pokonała w nim 6:4, 6:4 rozstawioną z numerem trzecim Marię Sakkari (WTA 20).

Czeszka w obu setach uzyskała po jednym przełamaniu, za każdym razem w pierwszym gemie. W ciągu 87 minut zdobyła 34 z 42 punktów przy swoim pierwszym podaniu i obroniła trzy break pointy. Było to jej drugie spotkanie z Sakkari. W II rundzie Wimbledonu 2017 w trzech partiach zwyciężyła Greczynka.

- Warunki były naprawdę trudne. Przed meczem trochę spałam. Musiałyśmy zostać tutaj tak późno. Myślę, że to było niełatwe również dla Sakkari. Ciało nie jest przyzwyczajone do gry o 2:00 w nocy. Sądzę, że mój serwis był na odpowiednim poziomie i bardzo mi pomógł - mówiła Pliskova na konferencji prasowej. Odniosła siódme zwycięstwo nad tenisistką z Top 20 rankingu.

Kolejną rywalką Czeszki będzie Sara Errani (WTA 169), która zwyciężyła 7:5, 1:6, 6:4 Soranę Cirsteę (WTA 75) po dwóch godzinach i 57 minutach. W pierwszym secie Rumunka przegrywała 1:4 i 3:5, by wyrównać na 5:5. Dwa kolejne gemy padły łupem Włoszki. W drugiej partii było mnóstwo gry na przewagi. Cirstea zakończyła ją za szóstą piłką setową. W decydującej odsłonie Errani wróciła ze stanu 0:2.

Obie tenisistki zdobyły po osiem przełamań, a Włoszka wywalczyła o dwa punkty więcej (120-118). Podwyższyła na 6-2 bilans meczów z Cirsteą. Errani jest finalistką Rolanda Garrosa 2012 i byłą piątą singlistką globu. W Palermo triumfowała w 2008 i 2012 roku.

To był dobry poniedziałek również dla dwóch innych reprezentantek gospodarzy. Jasmine Paolini (WTA 95) wygrała 5:7, 6:4, 6:4 z Darią Kasatkiną (WTA 66) po trzech godzinach i dziewięciu minutach. W trzecim secie Rosjanka prowadziła 4:3 z przełamaniem, ale do końca zdobyła jeszcze tylko pięć punktów. Włoszka obroniła 24 z 34 break pointów, a sama zamieniła na przełamanie 11 z 16 szans.

Elisabetta Cocciaretto (WTA 157) pokonała 7:6(1), 6:3 Polonę Hercog (WTA 45) po godzinie i 53 minutach. Słowenka obroniła piłkę setową i z 2:5 doprowadziła do tie breaka. W nim od 1-0 straciła siedem punktów z rzędu. W II rundzie Włoszka spotka się z Donną Vekić (WTA 24), która w 75 minut rozbiła 6:1, 6:2 Arantxę Rus (WTA 70). Chorwatka zgarnęła 23 z 30 punktów przy własnym pierwszym podaniu i odparła trzy z czterech break pointów.

Jekaterina Aleksandrowa (WTA 27) wygrała 5:7, 6:0, 6:1 z Kristiną Mladenović (WTA 42). Rosjanka zmarnowała piłkę setową przy 5:4, ale w dwóch kolejnych setach nie dała rywalce szans. W ciągu dwóch godzin i 12 minut Francuzka popełniła 20 podwójnych błędów. Dajana Jastremska (WTA 25) wróciła z 0:4 w drugim secie i pokonała 6:3, 6:4 Sarę Sorribes (WTA 83). Laura Siegemund (WTA 65) obroniła siedem z ośmiu break pointów i zwyciężyła 6:3, 6:4 Irinę-Camelię Begu (WTA 81).

Palermo Ladies Open, Palermo (Włochy)
WTA International, kort ziemny, pula nagród 275 tys. dolarów
poniedziałek, 3 sierpnia

I runda gry pojedynczej
:

Donna Vekić (Chorwacja, 6) - Arantxa Rus (Holandia) 6:1, 6:2
Dajana Jastremska (Ukraina, 7) - Sara Sorribes (Hiszpania) 6:3, 6:4
Jekaterina Aleksandrowa (Rosja, 8) - Kristina Mladenović (Francja) 5:7, 6:0, 6:1
Kristyna Pliskova (Czechy) - Maria Sakkari (Grecja, 3) 6:4, 6:4
Laura Siegemund (Niemcy) - Irina-Camelia Begu (Rumunia) 6:3, 6:4
Jasmine Paolini (Włochy) - Daria Kasatkina (Rosja) 5:7, 6:4, 6:4
Sara Errani (Włochy, WC) - Sorana Cirstea (Rumunia) 7:5, 1:6, 6:4
Elisabetta Cocciaretto (Włochy, WC) - Polona Hercog (Słowenia) 7:6(1), 6:3

Zobacz także:
Maria Sakkari głodna rywalizacji. "Gdyby sezon odwołano, wzięłabym udział w mistrzostwach Grecji w lekkoatletyce"
Koronawirus podczas turnieju w Palermo. Zakażona jedna z tenisistek

Komentarze (0)