ATP Gstaad: Wawrinka w drugiej rundzie, porażka Mathieu

Stanislas Wawrinka (nr 1) pokonał Federico Del Bonisa (ATP 363) 6:4, 7:5 i awansował do drugiej rundy turnieju Allians Suisse Open rozgrywanego na kortach ziemnych w szwajcarskim Gstaad (z pulą nagród 450 tys. dolarów). Z turniejem pożegnał się Paul-Henri Mathieu (nr 8), który w miniony weekend grał w finale w Hamburgu.

W tym artykule dowiesz się o:

Po szybkiej stracie podania Del Bonis podniósł się i wyrównał stan pierwszego seta na 2:2. Wawrinka szybko jednak odzyskał swój rytm gry i zdominował rywalizację na korcie. W drugim secie Szwajcar musiał odrabiać stratę 0:2. Potem prowadził 5:3, ale wówczas to Del Bonis poderwał się do walki i wyrównał na 5:5. Decydujące dwa gemy należały jednak do reprezentanta gospodarzy, który wygrał całe spotkanie po 95 minutach.

24-letni Wawrinka to finalista tego turnieju z 2005 roku. Notowany wtedy na 69. miejscu Szwajcar przegrał z Argentyńczykiem Gastonem Gaudio, ówczesną 13 rakietą świata. Wawrinka to również półfinalista tej imprezy sprzed roku, gdy przegrał z późniejszym triumfatorem Victorem Hanescu.

Jeremy Chardy (nr 5), który w tym sezonie zdobył tytuł w Stuttgarcie, pokonał swojego rodaka Thierry'ego Ascione (ATP 261) 6:3, 6:1 w ciągu 61 minut. Chardy w całym spotkaniu zaserwował 12 asów i wygrał 83 proc. piłek przy swoim pierwszym podaniu oraz wykorzystał cztery z siedmiu break pointów. Bilans tegorocznych spotkań Francuza to teraz 28-18. Dla 28-letniego Ascione był to pierwszy mecz w ATP World Tour od października ubiegłego roku, gdy wystąpił w Lyonie. W kolejnej rundzie Chardy zagra z Michaiłem Jużnym (ATP 70), z którym przegrał w marcu w prestiżowym turnieju w Miami.

Victor Hanescu (nr 4) na pokonanie Ivo Minara (ATP 65) 6:2, 6:1 potrzebował 51 minut. Rumun wykorzystał cztery z pięciu break pointów i zdobył 79 proc. punktów przy własnym podaniu. Ostatnio jest on w bardzo dobrej formie. Najpierw doszedł do finału w Stuttgarcie, a w ubiegłym tygodniu zaliczył ćwierćfinał w Hamburgu. Kolejnym rywalem Hanescu będzie Florent Serra (WTA 50), który pokonał Argentyńczyka Martina Vassallo Arguello (WTA 49) 6:3, 6:2. Hanescu broni wywalczonego przed rokiem tytułu.

Nicolas Kiefer (nr 6) w spotkaniu z Jose Acasuso (ATP 48) zaserwował dziewięć asów i wygrał 32 z 30 piłek (94 proc.) przy swoim pierwszym podaniu. Poza tym Niemiec obronił cztery z pięciu break pointów. Kiefer zwyciężył w ciągu 86 minut 7:6(5), 6:2. Przed dwoma tygodniami doszedł on do półfinału w Stuttgarcie. W kolejnej rundzie zmierzy się z Hiszpanem Ivanem Navarro (ATP 116), który pokonał kwalifikanta z Uzbekistanu Farrukha Dustova (ATP 511) 7:6(2), 4:6, 6:2.

Nadziei na dobry wynik reprezentanta gospodarzy Stephane Bohliego (ATP 145) pozbawił Julien Benneteau (ATP 58). Francuz, który w maju doszedł do finału w Kitzbuhel, zaserwował 10 asów oraz obronił wszystkie trzy break pointy i zwyciężył 7:6(4), 7:5 po blisko dwóch godzinach walki. O wyniku zadecydowało jedyne przełamanie w drugim secie.

W kolejnej rundzie Benneteau spotka się z Marcosem Danielem (ATP 73), który pokonał jego rodaka Paula-Henri Mathieu (nr 8)) 7:6(3), 7:6(6). Brazylijczyk, który w czerwcu tak dzielnie walczył z Rafaelem Nadalem we French Open, zaserwował 13 asów i wygrał 69 proc. piłek przy własnym podaniu. Mathieu to triumfator tej imprezy z 2007 roku. Daniel w swoich dwóch ostatnich występach w Gstaad (2006, 2008) odpadał w pierwszej rundzie, ale nie przestraszył się Francuza, który w ubiegłym tygodniu doszedł do finału w Hamburgu. W drugim secie Daniel prowadził już 5:3, ale nie wykorzystał szansy i znowu doszło do nerwowej końcówki. W tie-breaku Brazylijczyk przegrywał 3-6, ale wygrał pięć piłek z rzędu i całe spotkanie po jednej godzinie i 57 minutach.

W ostatnim meczu dnia Thomaz Bellucci (ATP 119) pokonał Michaela Lammera (ATP 188) 6:7(5), 7:6(5), 6:4. W meczu, który trwał trzy godziny i 10 minut, rozegrało 252 piłki. Obaj tenisiści stworzyli sobie po 15 okazji na przełamanie swoich serwisów, Szwajcar wykorzystał pięć z nich, a Brazylijczyk sześć. Lammer zastąpił w turnieju Kristofa Vliegena (ATP 52), który wycofał się z powodu kontuzji lewego biodra.

Allianz Suisse Open, Gstaad (Szwajcaria)

ATP World Tour 240, kort ziemny, pula nagród 450 tys. euro

wtorek, 28 lipca 2009

wyniki

pierwsza runda gry pojedynczej:

Stanislas Wawrinka (Szwajcaria, 1) - Federico Del Bonis (Argentyna, Q) 6:4, 7:5

Victor Hanescu (Rumunia, 4) - Ivo Minar (Czechy) 6:2, 6:2)

Jeremy Chardy (Francja, 5) - Thierry Ascione (Francja, Q) 6:3, 6:3

Nicolas Kiefer (Niemcy, 6) - Jose Acasuso (Argentyna) 7:6(5), 6:2

Marcos Daniel (Brazylia) - Paul-Henri Mathieu (Francja, 8) 7:6(3), 7:6(6)

Ivan Navarro (Hiszpania) - Farrukh Dustov (Uzbekistan, Q) 7:6(2), 4:6, 6:2

Julien Benneteau (Francja) - Stephane Bohli (Szwajcaria, WC) 7:6(4), 7:5

Florent Serra (Francja) - Martin Vassallo Arguello (Argentyna) 6:3, 6:2

Thomaz Bellucci (Brazylia, Q) - Michael Lammer (Szwajcaria, LL) 6:7(5), 7:6(5), 6:4

pierwsza runda gry podwójnej:

Michael Kohlmann/Sebastian Prieto (Niemcy/Argentyna, 2) - Alexander Sadecky/Roman Valent (Szwajcaria, WC) 6:2, 7:5

Christopher Kas/Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 4) - Jan Hernych/Ivo Minar (Czechy) 6:1, 5:7, 10-4

Lucas Arnold Ker/Leos Friedl (Argentyna/Czechy) - David Martin/Alessandro Motti (USA/Włochy) 6:4, 6:2

Źródło artykułu: