Danił Miedwiediew podczas US Open 2020 znajduje się pod specjalnym nadzorem. Rosjanin jest jednym z tenisistów, którzy - według organizatorów - mieli kontakt z zakażonym koronawirusem i wycofanym z udziału w turnieju Benoitem Paire'em. Ci gracze musieli podpisać zmieniony, bardziej rygorystyczny protokół medyczny.
- Właściwie nie miałem kontaktu z Benoitem - mówił o swojej sytuacji Rosjanin w sobotę po zwycięstwie 6:3, 6:3, 6:2 w III rundzie nad J.J. Wolfem, cytowany przez Associated Press, zaznaczając, że nie miał "bezpośredniego kontaktu" z Paire'em. - Nie wiem, jak to wyśledzili. Myślę, że to przez poświadczenie i może byłem z nim w tym samym pokoju.
- Po rozmowach z USTA (Amerykańska Federacja Tenisa - przyp. red.) i lekarzem z Departamentu Zdrowia Nowego Jorku usłyszałem: "Ok, po prostu codziennie będziesz miał test na koronawirusa i będziesz żył normalnie". O ile można nazwać to normalnym życiem - powiedział.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zrobił to jak z Niemcami! Kapitalne podanie Grosickiego na treningu kadry
Rosjanin podkreślił, że sytuacja, w jakiej się znajduje, nie ma na niego żadnego wpływu. - Miałem pięć testów, wszystkie były negatywne i nadal będę się im poddawał. W ogóle mi to nie przeszkadza.
Miedwiediew może być zadowolony, że wraz z Damirem Dzumhurem i Nicolasem Mahutem znalazł się w grupie tenisistów, którzy mieli "mniejszy kontakt" z Paire'em. Ci sklasyfikowani przez USTA jako mający "większy kontakt" z Francuzem nie mogą opuszczać swojego pokoju w hotelu oraz, nawet jeśli już odpadli z turnieju, nie uzyskali zgody na opuszczenie Nowego Jorku, dopóki nie dokończą okresu kwarantanny. Z kolei Kristina Mladenović po rozegraniu trzech meczów (dwóch w singlu i jednego w deblu) została wykluczona z dalszego udziału w US Open 2020.
24-latek z Moskwy natomiast może kontynuować rywalizację. Przez pierwszy tydzień turnieju przeszedł bez straty seta. Kolejny mecz rozegra w poniedziałek, kiedy to w 1/8 finału zmierzy się z Francesem Tiafoe'em.
US Open: najwyżej rozstawiona para Kristina Mladenović i Timea Babos wykluczona z gry