Tenis. Praca sędziów znów głośno komentowana. Danił Miedwiediew: US Open to żart (wideo)

W trakcie półfinału US Open 2020 doszło do kontrowersyjnej decyzji sędziów. Danił Miedwiediew nie otrzymał zgody na skorzystanie z tzw. "challenge'u", po czym rozzłoszczony wdał się w dyskusję z supervisorem, za co został ukarany ostrzeżeniem.

Marcin Motyka
Marcin Motyka
Danił Miedwiediew PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Danił Miedwiediew
Zdarzenie miało miejsce w szóstym gemie piątkowego meczu Daniła Miedwiediewa z Dominikiem Thiemem. Wówczas, przy break poincie, Rosjanin po zaserwowaniu na ułamek sekundy zawahał się, myśląc, że piłka wyleciała w aut. Nie zdołał odegrać returnu Austriaka, po czym poprosił o "challenge", bo chciał sprawdzić, czy jego podanie faktycznie trafiło w pole.

Nie zgodził się jednak na to arbiter stołkowy, Damien Dumusois. Miedwiediew przeszedł na drugą stronę kortu, chcąc obejrzeć miejsce lądowania piłki, czym naruszył kodeks zachowania tenisisty. Następnie wdał się w polemikę z supervisorem.

"US Open to żart. Przepraszam, myślę, że kogoś zabiłem. Moje szczere przeprosiny dla US Open za przejście przez siatkę" - mówił z sarkazmem do sędziego głównego kortu. Za swoje zachowanie został ukarany ostrzeżeniem.

Przepisy mówią, że gracz musi poprosić o komputerową weryfikację śladu "natychmiast". Dumusois uznał, że w tej sytuacji Miedwiediew zbyt długo zwlekał. Decyzja wzbudziła zaskoczenie śledzących mecz dziennikarzy i byłych tenisistów, którzy jak jeden mąż ocenili, że Rosjanin powinien był dostać zgodę na "challenge".

Do końca meczu Miedwiediew miał problem z opanowaniem emocji. Ostatecznie przegrał 2:6, 6:7(7), 6:7(5). Zapytany o ten incydent na konferencji prasowej, ponownie podkreślił, że nie rozumie pracy sędziów.

- Byłem naprawdę zły. Nie było powodu, żeby rozmawiać z supervisorem - mówił, cytowany przez usopen.org. - Ale to co, zaskakuje mnie w tenisie, to fakt, że w takich sytuacjach jak - dla przykładu - dyskwalifikacja przychodzi supervisor. Nie jest to decyzja sędziego stołkowego.

- Co takiego zrobiłem, by dostać ostrzeżenie? Skrzywdziłem kogoś? Powiedziałem coś niestosownego? Nie, nic nie zrobiłem, a dostałem ostrzeżenie. Jesteś supervisorem, to zrób coś. Po co tu siedzisz? Wciąż nie znam odpowiedzi na to pytanie - dodał.

To kolejny podczas tegorocznego US Open przypadek, kiedy praca sędziów głównych turnieju jest głośno komentowana. Przypomnijmy, że w niedzielę z imprezy został zdyskwalifikowany Novak Djoković, który trafił piłką arbiter liniową.

US Open: dwa fatalne sety i trzy zwycięskie. Alexander Zverev odwrócił losy półfinału z Pablo Carreno

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: czas się dla niej zatrzymał. Piękna tenisistka
Czy uważasz, że Danił Miedwiediew powinien był dostać zgodę na "challenge"?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×