Wielki szacunek Diego Maradony do Rogera Federera. "Był jak małe dziecko spotykające swojego idola"

Zmarły w środę legendarny piłkarz Diego Maradona był wielkim fanem tenisa. W męskim tourze jego największym idolem był Szwajcar Roger Federer, z którym spotkał się kilkakrotnie.

Rafał Smoliński
Rafał Smoliński
Roger Federer i Diego Maradona Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Roger Federer i Diego Maradona
Diego Maradona lubił grać amatorsko w tenisa i w miarę możliwości śledził wydarzenia na światowych kortach. Kibicował drużynie narodowej rywalizującej w Pucharze Davisa. Często był obecny na meczach Argentyny. Tak było m.in. w 2016 roku w Zagrzebiu, gdzie cieszył się z premierowego triumfu rodaków w tych rozgrywkach.

Po śmierci Maradony wielu tenisistów oddało mu hołd za pośrednictwem mediów społecznościowych. Piękne wpisy zamieścili m.in. Novak Djoković, Rafael Nadal czy Juan Martin del Potro. Legendarny piłkarz miał w ostatniej dekadzie swojego faworyta i był nim Roger Federer.

Jorge Ferrari, który pełnił funkcję fotografa podczas turnieju ATP Tour 500 w Dubaju, opowiedział, jak wyglądało spotkanie Maradony z utytułowanym Szwajcarem w 2013 roku. - Przyszedł zobaczyć mecz Federera i bardzo chciał się z nim spotkać. Poszliśmy więc przez tunel, w którym są umieszczone zdjęcia wszystkich mistrzów, a on zatrzymywał się przy każdej fotografii Federera (który na przestrzeni ostatnich dwóch dekad wygrał te zawody ośmiokrotnie - przyp. red.), aby je ucałować - wyznał w rozmowie z "Khaleej Times".

ZOBACZ WIDEO: Roman Kosecki wspomina spotkania z Diego Maradoną. "Geniusz piłkarski"

- Gdy Federer pojawił się po zakończeniu meczu, Maradona prawie płakał. Obejmował go i całował. Maradona naprawdę był pod wrażeniem Federera. Był bardzo podekscytowany, jakby był jakimś małym dzieckiem spotykającym swojego idola - dodał Ferrari.

Wielki szacunek Maradony do Federera był widoczny także w listopadzie zeszłego roku, gdy Szwajcar przyleciał do Buenos Aires, aby rozegrać pokazowy mecz z Alexandrem Zverevem. Podczas ceremonii dekoracji na stadionie Parque Roca Szwajcar był bardzo wzruszony, gdy na telebimie wyświetlono mu wiadomość od piłkarskiego mistrza świata z 1986 roku.

- Witaj Maestro, maszyno, jak lubię ciebie nazywać. Byłeś, jesteś i będziesz największy. Nie ma takiego jak ty. Jeśli będziesz miał jakiekolwiek problemy w moim kraju, możesz do mnie zadzwonić i powiedzieć, czego potrzebujesz. Przesyłam wielkiego całusa dla twojej żony i twoich dzieci - powiedział wówczas Maradona.

Zobacz także:
Novak Djoković pożegnał Diego Maradonę
Koronawirus w rodzinie Karena Chaczanowa

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×