Tenis. Ważna zmiana w męskich rozgrywkach. Władze ATP zniosły restrykcyjny przepis

Od nowego roku firmy bukmacherskie i oferujące gry hazardowe oraz fantasy znów będą mogły być sponsorami tytularnymi męskich turniejów głównego cyklu. Tym samym władze ATP zniosły przepis obowiązujący od trzech lat.

Marcin Motyka
Marcin Motyka
Andrea Gaudenzi Materiały prasowe / ATP / Na zdjęciu: Andrea Gaudenzi
Przepis o zakazie sponsorowania turniejów rangi ATP Tour przez firmy bukmacherskie i oferujące gry hazardowe oraz typu fantasy został wprowadzony w 2018 roku. Miał związek z walką władz męskiego cyklu z korupcją i procederem ustawiania meczów, zwłaszcza na niższych poziomach rozgrywek.

Jednak pandemia koronawirusa i wywołane nią straty ekonomiczne spowodowały, że po trzech latach ten przepis został unieważniony. Portal "Sports Business Daily" poinformował, że od 2021 roku firmy bukmacherskie i hazardowe znów będą mogły być sponsorami tytularnymi turniejów głównego cyklu.

Jak czytamy w "Sports Business Daily", władze ATP oraz Tennis Integrity Unit (TIU) - agencji zajmującej się przeciwdziałaniu korupcji w tenisie - uznały, iż "poczyniono wystarczające postępy, aby odrzucić zakaz i pozwolić turniejom na sponsorowanie przez firmy bukmacherskie i/lub oferujące gry fantasy".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa w wersji retro. Fani są zachwyceni

Pozostały jedynie niewielkie ograniczenia. Firmy bukmacherskie i hazardowe będą mogły być sponsorami turniejów rangi ATP 250 i 500. Najważniejsze dla ATP imprezy serii Masters 1000 mogą nawiązać współpracę jedynie z firmami oferującymi gry typu fantasy, jak chociażby bardzo popularny w USA serwis DraftKings, który w lipcu przyczynił się do zorganizowania pokazowego turnieju w Atlancie.

- Jesteśmy bardzo wdzięczni zarządowi ATP za wsparcie - powiedział Eddie Gonzalez, inicjator lipcowej "pokazówki" w Atlancie oraz dyrektor turnieju rangi ATP 250 BB&T Atlanta Open. - Umożliwił to Andrea Gaudenzi, który objął stanowisko prezydenta ATP w bardzo trudnym roku. Doceniamy to. To świetny ruch ze strony ATP, aby zapewnić dodatkowe przychody - dodał Gonzalez.

Sytuacja ekonomiczna związana z pandemią koronawirusa negatywnie wpłynęła na męskie rozgrywki. Problemy dopadły stowarzyszenie ATP, którego dochody stały się mniejsze, jak i organizatorów turniejów. Pule nagród w imprezach spadły o kilkanaście proc.

Rynek zakładów bukmacherskich jest potężny i stale się rozwija. Firmy oferujące tego typu usługi dysponują ogromnymi środkami finansowymi i chętnie inwestują w sport. Andrea Gaudenzi, szef ATP, dobrze o tym wie. W latach 2010-11 zajmował stanowisko dyrektorskie w firmie bukmacherskiej Bwin. Dlatego wobec obecnych okoliczności ATP postanowiło z tego skorzystać.

Nowy sezon rozgrywek ATP Tour rozpocznie się 5 stycznia. W pierwszym tygodniu odbędą się dwa turnieje rangi 250 - w Delray Beach i w Antalyi.

Iga Świątek, Magda Linette i Hubert Hurkacz pewni gry w Australian Open. Polacy wystąpią także w eliminacjach

Czy uważasz, że władze ATP podjęły słuszną decyzję?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×