Hubert Hurkacz znakomicie radzi sobie w turnieju ATP w Delray Beach. W dwóch rozegranych meczach nie stracił seta i łącznie oddał rywalom tylko 12 gemów. W poniedziałek pokonał 6:4, 6:4 Roberto Quiroza i wywalczył awans do półfinału.
- Gra przeciwko Roberto jest trudna. On często zagrywa slajsem. W pierwszym secie przegrywałem z przełamaniem, ale starałem być konkurencyjnym i pozostać w grze. Cieszę się z tego zwycięstwa - mówił Polak, cytowany przez oficjalną stronę internetową turnieju.
W 1/2 finału wrocławianin zmierzy się z Christianem Harrisonem, kwalifikantem, 789. tenisistą rankingu ATP, który wrócił do tenisa po ośmiu operacjach. - To będzie interesujące, ponieważ po tak wielu wygranych meczach tutaj Christian ma dużo pewności siebie - ocenił Hurkacz.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Rajskie wakacje Celii i Grzegorza Krychowiaków
- On gra naprawdę dobrze. Odbudował się po tak wielu operacjach i cieszę się, że jest w tym miejscu i że będę mógł zmierzyć się z nim. Mam nadzieję, że rozegram świetny mecz - dodał.
Mecz Hurkacza z Harrisonem zostanie rozegrany we wtorek. Rozpocznie się nie przed godz. 21:00 czasu polskiego.
ATP Antalya: Matteo Berrettini odpadł. David Goffin kontra Alex de Minaur o finał