Australian Open: hiszpański tenisista musiał się wycofać przez koronawirusa. Chce zagrać w challengerach

Rafał Smoliński 19 Stycznia 2021, 16:58

PAP/EPA / FRIEDEMANN VOGEL / Na zdjęciu: Alejandro Davidovich Fokina

• Tenis. Alexander Zverev zakończył współpracę z agencją Rogera Federera

Davidovich Fokina miał jeszcze nadzieję, że uda mu się przylecieć do Melbourne, odbyć obowiązkową dwutygodniową kwarantannę i zagrać w Australian Open 2021. Jednak w poniedziałkowy wieczór utalentowany Hiszpan wydał komunikat, w którym potwierdził, że wycofał się z wielkoszlemowej imprezy w Melbourne.

"Ja i mój trener Jorge [Aguirre - przyp. red.] otrzymaliśmy 14 dni temu pozytywny wynik testu na COVID-19 i nie mogliśmy w czwartek wejść na pokład samolotu do Melbourne. Czujemy się bardzo dobrze. Nawet przy możliwości odbycia podróży w ciągu najbliższych trzech dni przejście 14-dniowej kwarantanny, spędzenie trzech dni na treningach i rozgrywanie meczów w formule do trzech wygranych setów może być niebezpieczne pod kątem dalszej części sezonu, ponieważ ryzyko odniesienia kontuzji jest bardzo wysokie" - napisał 54. tenisista świata w mediach społecznościowych.

W takich okolicznościach 21-latek postanowił rozpocząć starania o dzikie karty do zawodów rangi ATP Challenger Tour, aby znaleźć właściwy rytm przed halowymi imprezami ATP Tour w Europie. "Z jednej strony jestem smutny, bo opuszczę pierwszy wielkoszlemowy turniej w sezonie. Z drugiej strony cieszę się, że przeszedłem zakażenie koronawirusem bez komplikacji i mogę rozpocząć treningi" - dodał Hiszpan.

Davidovich Fokina to trzeci tenisista, który wycofał się z Australian Open 2021 po zakończeniu eliminacji, dlatego jego miejsce w głównej drabince zajmie "szczęśliwy przegrany" z kwalifikacji, Bośniak Damir Dzumhur. Wcześniej zrezygnowali także John Isner i Cristian Garin, a na ich decyzji skorzystali Hugo Dellien i Taro Daniel.

Zobacz także:
Iga Świątek trenuje na kwarantannie
Ponad 70 tenisistów zamkniętych w pokojach