Harisson pokonał Urugwajczyka 6:3, 6:4. Obaj zawodnicy mieli w pierwszym secie duże kłopoty z własnym serwisem. Cuevas przełamał młodego Amerykanina dwukrotnie, ale ten odwdzięczył się swojemu rywalowi w ten sposób trzykrotnie i ostatecznie wygrał seta. W drugim secie każdy z tenisistów miał po jednej szansie na wygranie gema przy serwisie rywala. Wykorzystał ją Harisson i mógł się cieszyć z pierwszego zwycięstwa w turnieju ATP.
- Zawsze się tak czujesz jak wygrasz, ale wyjść na kort i to zrobić to już zupełnie inna sprawa - powiedział po meczu uradowany Harrison. Chwilę później dodał, że nie zdaje sobie jeszcze sprawy z tego, co dokonał. - Jestem pewien, że jak zostanę sam w hotelu to dopiero wtedy dojdzie do mnie, co się tak naprawdę stało - dodał Teksańczyk.
Harrison przed tym pojedynkiem sklasyfikowany był na 1277. miejscu w rankingu ATP (dla porównania Cuevas jest 95.), ale po tym zwycięstwie awansuje w okolice 700. miejsca. Amerykańskie portale poświęcone tenisowi już piszą, że rodzi się nowa gwiazda. Jak na razie 15-latek gra głównie w turniejach juniorskich i jest dzięki tym wsytępom sklasyfikowany na 7. miejscu na świecie.
W cieniu tego wydarzenia zostały rozegrane kolejne spotkania. Drugą niespodzianką, ale już nie tak dużą, było zwycięstwo innego reprezentanta Stanów Zjednoczonych, grającego z dziką kartą, Hugo Armnando (ATP 205). Pokonał on, po prawie trzech godzinach gry, sklasyfikowanego na 97. miejscu Argentyńczyka Carlosa Berlocqa. Zwycięstwa odnieśli dwaj rozstawieni, którzy grali w poniedziałek. Dudi Sela pokonał kolejnego przedstawiciela gospodarzy Robbiego Ginepriego, a Hiszpan Oskar Hernandez wygrał z mającym polskie korzenie Juanem Pablo Brzezickim.
Niespodzianki nie było również w meczu dwóch amerykańskich tenisistów. Wygrał wyżej sklasyfikowany Wayne Odesnik, zostawiając w pokonanym polu Amera Delica. Ostatnim zawodnikiem ze Stanów Zjednoczonych, który tego dnia zapewnił sobie awans do drugiej rundy był Donald Young.
Wyniki poniedziałkowych meczów I rundy:
Ryan Harrison (USA, Q) - Pablo Cuevas (Urugwaj) 6:3, 6:4
Hugo Armando (USA, WC) - Carlos Berlocq (Argentyna) 6:3, 4:6, 7:5
Donald Young (USA) - Fernando Vicente (Hiszpania, Q) 6:3, 6:7(5)
Dudi Sela (Izrael, 6) - Robby Ginepri (USA) 7:6(5), 6:2
Wayne Odesnik (USA, WC) - Amer Delic (USA) 6:3, 6:3
Oscar Hernandez (Hiszpania, 8) - Juan Pablo Brzezicki (Argentyna) 3:6, 6:3, 6:2