Już w II rundzie Australian Open 2021 najwyżej rozstawiony Novak Djoković przeszedł solidny test. W środę Serbowi bardzo wysoko poprzeczkę zawiesił Frances Tiafoe. Odważnie grający Amerykanin nawiązał wyrównaną walkę, zdobył nawet seta, ale ostatecznie lider rankingu ATP okazał się lepszy, wygrywając 6:3, 6:7(3), 7:6(2), 6:3.
Djoković "na limicie"
Pierwszego seta Djoković wygrał pewnie, dwukrotnie odbierając serwis rywalowi. W drugim przełamań nie było, a w decydującym tie breaku Tiafoe wykazał się znakomitą postawą. Od stanu 3-3 po serii znakomitych returnów i zagrań z linii końcowej zdobył cztery punkty z rzędu i zwyciężył w całej partii. W trzeciej odsłonie znów był tie break, tyle że tym razem to Serb pokazał najwyższą klasę. Tenisista z Belgradu błyskawicznie objął prowadzenie 4-1, by wygrać 7-2.
W czwartym secie Djoković świetnie returnował i próbował zdobyć przełamanie. Udało mu się to w siódmym gemie, gdy przy break poincie popisał się minięciem z bekhendu. Dzięki temu Serb wyszedł na 4:3, następnie podwyższył na 5:3. W kolejnym gemie spotkanie dobiegło końca, a Tiafoe przy meczbolu popełnił podwójny błąd serwisowy.
- To był bardzo trudny mecz, rozgrywany w upale. Było wiele długich wymian. Frances walczył i świetnie serwował. Zmusił mnie do gry na limicie. Drugi i trzeci set były naprawdę wyrównane. Miałem szczęście, że wyszedłem na prowadzenie 2-1 - mówił, cytowany przez atptour.com, Djoković, który w ciągu trzyipółgodzinnej rywalizacji zaserwował 26 asów, posłał 56 uderzeń kończących, dwukrotnie został przełamany i wykorzystał pięć z 14 break pointów.
- Następne mecze będą jeszcze trudniejsze - dodał Serb, ośmiokrotny mistrz turnieju w Melbourne, który w III rundzie zmierzy się z kolejnym Amerykaninem - Taylorem Fritzem. 23-latek z San Diego wygrał pięciosetową batalię z rodakiem, Reillym Opelką.
Thiem i Shapovalov gładko
Dominic Thiem nie dał szans Dominikowi Koepferowi. Oznaczony "trójką" Austriak zwyciężył 6:4, 6:0, 6:2 w 99 minut, zapisując na swoim koncie siedem asów, 34 zagrania wygrywające i sześć przełamań. - To był wyjątkowo dobry mecz, ale musiałem przejść przez kilka trudnych sytuacji. Po pierwszym secie zacząłem grać swobodniej i wszystko dobrze funkcjonowało - skomentował Thiem, zeszłoroczny finalista Australian Open.
Wysokie zwycięstwo w środę odniósł też Denis Shapovalov. Rozstawiony z numerem 11. Kanadyjczyk pokonał 6:1, 6:3, 6:2 Bernarda Tomicia. - Bernard to trudny rywal, więc jestem zadowolony, że wygrałem w trzech setach - mówił Shapovalov, który o 1/8 finału powalczy z rodakiem, Felixem Augerem-Aliassime'em. - Kanadyjczycy nigdy nie chcą grać przeciw Kanadyjczykom - podkreślił.
Rozstawiony z numerem 15. Pablo Carreno wygrał 6:3, 7:6(3), 2:6, 6:4 z Jirim Veselym. Oznaczony "32" Adrian Mannarino w trzech setach okazał się lepszy od Miomira Kecmanovicia, pogromcy Kamila Majchrzaka z I rundy. Z kolei Dusan Lajović, turniejowa "23", ograł Aleksandra Bublika i w 1/16 finału zmierzy się z Pedro Martinezem.
Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 71,5 mln dolarów australijskich
środa, 10 lutego
II runda gry pojedynczej:
Novak Djoković (Serbia, 1) - Frances Tiafoe (USA) 6:3, 6:7(3), 7:6(2), 6:3
Dominic Thiem (Austria, 3) - Dominik Koepfer (Niemcy) 6:4, 6:0, 6:2
Denis Shapovalov (Kanada, 11) - Bernard Tomic (Australia, Q) 6:1, 6:3, 6:2
Pablo Carreno (Hiszpania, 15) - Jiri Vesely (Czechy) 6:3, 7:6(3), 2:6, 6:4
Dusan Lajović (Serbia, 23) - Aleksander Bublik (Kazachstan) 6:4, 7:6(4), 4:6, 6:3
Taylor Fritz (USA, 27) - Reilly Opelka (USA) 4:6, 7:6(6), 6:7(4), 7:6(5), 6:2
Adrian Mannarino (Francja, 32) - Miomir Kecmanović (Serbia) 6:1, 6:2, 6:4
Program i wyniki turnieju mężczyzn
ZOBACZ WIDEO: Jak Iga Świątek przygotowuje się do meczów? Daria Abramowicz zdradza rutynę mistrzyni