Australian Open: Stefanos Tsitsipas z podziwem dla Daniła Miedwiediewa. "Odblokował swoją grę. Może wygrać finał"

PAP/EPA / DAVE HUNT / Na zdjęciu: Stefanos Tsitsipas
PAP/EPA / DAVE HUNT / Na zdjęciu: Stefanos Tsitsipas

Stefanos Tsitsipas był pełen podziwu dla Daniła Miedwiediewa, z którym przegrał w półfinale Australian Open 2021. - Odblokował prawie wszystko w swojej grze - powiedział, dodając, że Rosjanin "może wygrać finał" z Novakiem Djokoviciem.

W 1/2 finału Australian Open 2021 Stefanos Tsitsipas nie powtórzył wyczynu z ćwierćfinału, gdy pokonał Rafaela Nadala, odrabiając stratę dwóch setów. W piątkowym pojedynku z Daniłem Miedwiediewem po przegranych dwóch partiach w trzeciej także okazał się słabszy i ostatecznie uległ Rosjaninowi 4:6, 2:6, 5:7.

Podczas konferencji prasowej Grek był pełen podziwu dla swojego rywala. - To tenisista, który odblokował prawie wszystko w swojej grze - mówił. - Bardzo dobrze odczytuje wydarzenia na korcie. Ma niesamowity serwis, który porównałbym do podania Johna Isnera, i wspaniałe umiejętności gry z linii końcowej.

- Nawet jeśli odbierzesz jego serwis, nie masz pewności, że wygrasz punkt. Trzeba na to naprawdę zapracować. On cały czas sprawia ci trudności. Oszukuje cię na korcie i gra naprawdę mądrze. Jestem pewien, że to efekty jego ciężkiej pracy - analizował.

Dla 22-latka z Aten był to trzeci w karierze występ w wielkoszlemowym półfinale i trzecia porażka. W Australian Open 2019 przegrał z Nadalem, a w Roland Garros 2020 - z Novakiem Djokoviciem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wieloryb na brzegu. Co za zdjęcie Mariusza Pudzianowskiego!

- Podczas tych trzech meczów dużo się nauczyłem i zdobyłem wiele doświadczeń - przyznał. - Ale szkoda. Wszyscy marzą o triumfie w turnieju wielkoszlemowym. Im jesteś bliżej, tym bardziej czujesz się przytłoczony myślami, bo twoje aspiracje i marzenia nagle stają się tak blisko urzeczywistnienia.

Ateńczyk ma nadzieję, że w końcu wywalczy upragniony finał imprezy Wielkiego Szlema. - Gra w półfinale jest trudna. Nie tylko musisz znaleźć sposób, aby tam dojść, ale także być w odpowiednim stanie mentalnym. Udowodniłem, że prezentuję odpowiedni poziom, by pokonywać czołowych tenisistów świata. Miejmy nadzieję, że następnym razem pójdzie mi lepiej. Naprawdę mam wiarę, że to nadejdzie.

Zapytany o przewidywania na niedzielny finał, w którym Miedwiediew zmierzy się z Djokoviciem, Tsitsipas odparł: - Nie zdziwiłbym się, gdyby Danił wygrał. Ale to dziwny scenariusz.

- Dwa lata temu, gdy Rafa w fenomenalnym stylu pokonał mnie w półfinale, byłem w 100 proc. pewny, że wygra finał. Skończyło się inaczej. A teraz, kto wie, jak będzie. Djoković gra dobrze, ale Miedwiediew mógłby wygrać. Byłoby to dobre dla niego i dla tenisa, bo pojawiłby się nowy mistrz wielkoszlemowy - dodał Grek.

Na taki turniej czekały od US Open 2019. Elise Mertens i Aryna Sabalenka pokazały moc

Komentarze (2)
avatar
dan paddington
19.02.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Czy ktoś wreszcie może przymknąć tego chorego człowieka?! 
avatar
kosiarz.trawnikow
19.02.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bracia fedtardzi, siostry fedtardki! W niedzielę wszyscy solidarnie wspieramy Miedwiediewa! Zaintonujmy wspólnie dla pokrzepienia serc: Maestro jest najlepszy na świecie, Roger Federer na zawsz Czytaj całość