Jerzy Janowicz walczy z kontuzją. "To kultowy zawodnik, nie tylko w naszej kadrze, ale i na świecie"

Puchar Davisa: Polska bez pierwszej rakiety. Znamy skład na mecz w Kaliszu

Po raz ostatni Jerzy Janowicz wystąpił na zawodowych kortach właśnie w Pucharze Davisa. W marcu ubiegłego roku, w Kaliszu, Biało-Czerwoni wygrali z Hongkongiem 4:0 i uzyskali awans do Grupy Światowej II, a łodzianin wywalczył punkt w singlu. Potem tour został przerwany przez pandemię COVID-19, a nasz reprezentant nie powrócił do rywalizacji.

Janowicz to tenisista mocno doświadczony przez urazy. Na środowej konferencji prasowej przed meczem z Salwadorem Mariusz Fyrstenberg opowiedział o jego sytuacji. - Wczoraj miałem z nim kontakt, zresztą mieszkamy od siebie dwa kilometry, więc ten kontakt mamy dość regularny. Powoli zaczyna się ruszać, głowa jest wolna od myślenia, co będzie teraz nie tak. Sam powiedział, że jest na dobrej drodze - mówił kapitan drużyny narodowej.

- To kultowy zawodnik, nie tylko w naszej kadrze, ale i na świecie. Mieć takiego zawodnika w zespole, to ciekawa sprawa. Rok temu wspierał nas. Był od początku do końca, pomagał młodym zawodnikom. Znamy go i to wartość dodana do kadry narodowej - dodał Fyrstenberg.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wieloryb na brzegu. Co za zdjęcie Mariusza Pudzianowskiego!

Janowicz ma w Pucharze Davisa bilans 22-10. W 2015 roku walnie przyczynił się do awansu zespołu narodowego do Grupy Światowej Pucharu Davisa, jednak z powodu problemów zdrowotnych nie wziął udziału w meczu I rundy elity z Argentyną. Do tego grając wspólnie z Agnieszką Radwańską pod polską flagą zwyciężył w rozgrywkach o Puchar Hopmana.

- W tej reprezentacji zawsze będzie mile widziany. Dzięki niemu atmosfera w reprezentacji jest wspaniała. Zawsze stara się pomagać młodszym od siebie, co pokazał w poprzednim meczu. Czekamy na Jurka i życzymy mu zdrowia - dodał prezes Polskiego Związku Tenisowego, Mirosław Skrzypczyński.

Aktualnie Janowicz zajmuje 508. pozycję w rankingu ATP. W sierpniu 2013 roku, miesiąc po półfinale wielkoszlemowego Wimbledonu, zajmował nawet 14. lokatę.

Zobacz także:
Ranking WTA: Iga Świątek zmieniła pozycję po Australian Open
Ranking ATP: Hubert Hurkacz dalej w Top 30