W finale turnieju WTA w Adelajdzie Iga Świątek nie dała najmniejszych szans Belindzie Bencić. Reprezentantka Szwajcarii w starciu z Polką zdołała ugrać tylko cztery gemy: po dwa w każdym z setów. - Niestety tenis jest brutalny. W finale zagrałam słabo - powiedziała po meczu ze Świątek.
Po zwycięstwie Polka odbierała gratulacje nie tylko od rywalki, organizatorów turnieju, swojego teamu i rodziny. W mediach społecznościowych świetnego występu w Australii pogratulowali też politycy. Wicepremier Piotr Gliński nie ukrywał zachwytu grą naszej tenisistki.
"Gratulacje dla Igi Świątek za wygranie turnieju w Adelajdzie! Cóż, musimy się do takich zwycięstw przyzwyczajać" - napisał na Twitterze szef resortu odpowiedzialnego między innymi za sport.
Teraz Świątek czeka krótka przerwa od tenisa. Polka wycofała się z zawodów WTA 500 w katarskiej Dosze. Nasza reprezentantka ma kilka dni odpoczynku, a następnie zagra w Dubaju (7-13 marca, ranga WTA 1000).
Wygrana Igi Świątek w Adelajdzie będzie miała też wpływ na pozycję zajmowaną przez Polkę w rankingu WTA. W poniedziałek nasza tenisistka awansuje na najwyższe miejsce w karierze. Świątek będzie zajmowała dokładnie 15. lokatę.
Gratulacje dla @iga_swiatek za wygranie turnieju w Adelajdzie! Cóż, musimy się do takich zwycięstw przyzwyczajać
— Piotr Gliński (@PiotrGlinski) February 27, 2021
Czytaj także:
ATP Rotterdam: Hubert Hurkacz bez rozstawienia. Danił Miedwiediew powalczy o awans na drugie miejsce w rankingu
Iga Świątek złamie kolejną barierę. Będzie awans w rankingu WTA
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo Lindsey Vonn. Upadek jej nie złamał