Aryna Sabalenka straciła szansę na obronę tytułu. Karolina Pliskova stłumiła opór Tunezyjki

PAP/EPA / ALI HAIDER / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka
PAP/EPA / ALI HAIDER / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka

Hiszpanka Garbine Muguruza pozbawiła Białorusinkę Arynę Sabalenkę szansy na obronę tytułu w turnieju WTA 500 w Dosze. Niezwykle trudny mecz ma za sobą Czeszka Karolina Pliskova.

Przed rokiem Aryna Sabalenka (WTA 8) triumfowała w Dosze po zwycięstwie nad Petrą Kvitovą. Tym razem odpadła już w II rundzie po porażce 2:6, 7:6(5), 3:6 z Garbine Muguruzą (WTA 16). Białorusinka ze stanu 2:6, 0:2 doprowadziła do trzeciej partii. W drugim secie wyszła na 5:3, by stracić trzy gemy. Przełamała rywalkę, a następnie była górą w tie breaku. W decydującej odsłonie wykorzystała break pointa na 3:2, ale ostateczne słowo należało do Hiszpanki.

W trwającym dwie godziny i 26 minut meczu Muguruza obroniła dziewięć z 13 break pointów, a sama zamieniła na przełamanie siedem z 17 szans. Hiszpanka po raz drugi zmierzyła się z Sabalenką. W 2018 roku w Pekinie lepsza była Białorusinka.

Kolejną rywalką Muguruzy będzie Maria Sakkari (WTA 25), która pokonała 6:2, 6:2 Madison Keys (WTA 19). W ciągu 68 minut Greczynka odparła jeden break point i uzyskała cztery przełamania. Zdobyła 34 z 45 punktów przy swoim podaniu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rajskie wakacje seksownej tenisistki

Karolina Pliskova (WTA 6) zwyciężyła 6:4, 4:6, 7:5 Ons Jabeur (WTA 31). Tunezyjka odrodziła się z 4:6, 0:3 i doprowadziła do trzeciego seta. W nim z 2:5 wyrównała na 5:5 po obronie piłki meczowej. Czeszka stłumiła jej opór i w dwóch ostatnich gemach straciła tylko punkt.

Qatar Total Open, Doha (Katar)
WTA 500, kort twardy, pula nagród 565,5 dolarów
środa, 3 marca

II runda gry pojedynczej:

Karolina Pliskova (Czechy, 2) - Ons Jabeur (Tunezja) 6:4, 4:6, 7:5
Garbine Muguruza (Hiszpania) - Aryna Sabalenka (Białoruś, 3) 6:2, 6:7(5), 6:3
Maria Sakkari (Grecja) - Madison Keys (USA) 6:2, 6:2

Zobacz także:
Thriller Camili Giorgi. Zaskakująca porażka Alize Cornet w starciu Francuzek
Deblowy występ Magdaleny Fręch i Katarzyny Kawy. Polki miały trudne rywalki w Lyonie

Komentarze (2)
avatar
Witalis
4.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Kolejną rywalką Muguruzy będzie Maria Sakkari" .....Garbi jest w gazie, to chyba Mery wróci na Zakynthos :p ;)