Gwiazdy pomogą tenisistom. Ważne zmiany w rankingu ATP

Rafał Smoliński 07 Marca 2021, 10:48

Getty Images / Julian Finney / Na zdjęciu: Roger Federer

• ATP Buenos Aires: niegościnni gospodarze. W finale dwóch Argentyńczyków

- Naszym celem jest zapewnienie, aby Tour nadal wspierał jak największą liczbę graczy i chciałbym podziękować czołowym tenisistom oraz Radzie Zawodniczej za wsparcie tego środka, który pomoże poprawić warunki dla większej grupy graczy w nadchodzących miesiącach - powiedział przewodniczący Andrea Gaudenzi, cytowany przez stronę ATP.

Zmiany w rankingu ATP

Władze męskiego tenisa zdecydowały się również dokonać poprawek w światowej klasyfikacji. System rankingowy uwzględniał wyniki z imprez głównego cyklu z ostatnich 24 miesięcy. Teraz zdecydowano się przedłużyć ten okres do połowy sierpnia 2021 roku. Na kolejne 12 miesięcy zostaną zachowane punkty za te turnieje od 4 marca do 9 sierpnia 2019, które nie odbyły się w sezonie 2020, ale będą miały one wagę 50 proc.

Podobne rozwiązanie zostanie zastosowane w stosunku do tych turniejów, które w 2020 roku odbyły się w innym niż zazwyczaj ma to miejsce terminie (Kitzbühel, Hamburg, Rzym i Roland Garros). Jeśli w sezonie 2021 uczestnik jednej z tych imprez uzyska gorszy rezultat niż w poprzednim roku, to przez 12 miesięcy zachowa 50 proc. punktów za wynik z 2020 roku.

ATP prognozuje, że od 16 sierpnia 2021 roku rozpocznie się przywracanie tradycyjnego 52-tygodniowego systemu rankingowego. To oznacza, że jeśli wszystko pójdzie sprawnie, to 15 sierpnia 2022 roku tenisiści będą mieli wliczone do dorobku już tylko punkty wywalczone w ostatnich 12 miesiącach.

Wsparcie w czasach COVID-19

Pandemia COVID-19 sprawiła, że wiele imprez tenisowych zostało odwołanych, a tenisiści mają obawy związane z podróżowaniem po świecie. Jeśli dany zawodnik opuści cztery kolejne turnieje, to będzie mógł skorzystać ze specjalnego rankingu, dzięki któremu będzie mógł zgłosić się do maksymalnie czterech imprez. Rozwiązanie to zostanie wprowadzone na razie dla zawodów rangi ATP Masters 1000 (wyłączono z tego Wielki Szlem i igrzyska olimpijskie).

Ponadto ATP zdecydowało się przekazać do 10 tys. dolarów dla organizatorów zawodów ATP Tour i ATP Challenger Tour. Suma ta ma zostać przeznaczona na pokrycie wydatków związanych z izolacją lub kwarantanną, które są efektem pozytywnego wyniku testu na koronawirusa lub zakwalifikowania kogoś jako bliskiego kontaktu. Pozwoli to uchronić tenisistów i organizatorów przed dodatkowymi kosztami.

Zobacz także:
Kim Clijsters wraca do touru. Ujawniła swoje plany
Hubert Hurkacz zmienia plany. Wycofał się z kolejnego turnieju