W okresie od 4 listopada do 19 lutego Danił Miedwiediew wygrał 20 meczów z rzędu. Następnie poniósł dwie porażki (w Australian Open z Novakiem Djokoviciem i z Dusanem Lajoviciem w Rotterdamie). W tym tygodniu powrócił do wygrywania. W II rundzie turnieju ATP w Marsylii (w I rundzie miał wolny los) pokonał 6:2, 6:4 Jegora Gerasimowa.
- Jegor dobrze prezentuje się w halowych warunkach, ale to nie był jego dzień. Zwłaszcza na początku popełniał błędy, a ja to wykorzystywałem. Uważam, że zagrałem na dobrym poziomie - powiedział, cytowany przez atpour.com, najwyżej rozstawiony Miedwiediew (czwartek sześć asów i trzy przełamania).
- Po porażce w I rundzie, przychodzi kolejny tydzień i nowy turniej, gdzie możesz wygrać mecz. Wiem, że potrafię grać dobrze. Dlatego nadszedł czas na zbudowanie nowej serii i nowej dynamiki - dodał Rosjanin, który w ćwierćfinale zmierzy się z Jannikiem Sinnerem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ana Ivanović w nowej dla siebie roli. Internauci zachwyceni
Ze świetnej strony zaprezentował się również oznaczony numerem drugim Stefanos Tsitsipas. Mistrz dwóch ostatnich edycji imprezy Open 13 na inaugurację swoich tegorocznych zmagań pokonał 6:2, 6:3 Lucasa Pouille'a, zapisując na swoim koncie cztery asy i pięć breaków.
- Zaczynając mecz, spodziewałem się trudności. Ale przyjąłem dobrą taktykę i od początku grałem na swoim najwyższym poziomie oraz dobrze czułem się na korcie - mówił Tsitsipas, który o półfinał powalczy z Pierre'em-Huguesem Herbertem. Francuz w czwartek wyeliminował Camerona Norrie'ego.
Kwalifikant Arthur Rinderknech wygrał 3:6, 6:1, 6:2 z oznaczonym "siódemką" Alejandro Davidovichem. W swoim premierowym ćwierćfinale w cyklu ATP Tour 25-letni Francuz zagra z rodakiem, Ugo Humbertem.
Open 13, Marsylia (Francja)
ATP 250, kort twardy w hali, pula nagród 334,2 tys. euro
czwartek, 11 marca
II runda gry pojedynczej:
Danił Miedwiediew (Rosja, 1) - Jegor Gerasimow (Białoruś) 6:2, 6:4
Stefanos Tsitsipas (Grecja, 2) - Lucas Pouille (Francja) 6:2, 6:3
Arthur Rinderknech (Francja, Q) - Alejandro Davidovich (Hiszpania, 7) 3:6, 6:1, 6:2
Pierre-Hugues Herbert (Francja) - Cameron Norrie (Wielka Brytania) 6:3, 6:4
Juan Martin del Potro wierzy w powrót do tenisa. "Wciąż jest we mnie coś, co każe mi walczyć"