W lipcu w Gdyni odbędzie się turniej tenisowy WTA 250, którego organizatorem jest firma Tennis Consulting. Jej prezesem jest Tomasz Świątek, ojciec triumfatorki wielkoszlemowego French Open 2020 Igi Świątek.
Co ciekawe, o największym polskim turnieju w ogóle nie informuje Polski Związek Tenisowy. Na oficjalnej stronie internetowej czy też na profilach w mediach społecznościowych związku na próżno szukać chociażby wzmianki na temat zawodów w Gdyni.
Rzecznik PZT Tomasz Dobiecki w rozmowie z portalem sport.pl wyjaśnił, że organizator nie zwrócił się w sprawie wspólnej komunikacji dotyczącej turnieju. - Ale nie jest naszym zadaniem reklamowanie prywatnego przedsięwzięcia, bo turniej sam w sobie nie ma na celu promocji polskiego tenisa tylko ma charakter komercyjny - podkreślił Dobiecki.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wystrzelił jak z armaty. Jeszcze o nim usłyszymy
Na słowa rzecznika odpowiedział Świątek. - Czytam zarzut, że nasz projekt jest komercyjny, a nie nastawiony na promocję polskiego tenisa. To totalna bzdura. Wygląda to tak, jakby związek obrażał się, że nie został zaproszony do organizacji turnieju - przyznał szef Tennis Consulting dla sport.pl.
56-letni Świątek podkreślił, że jednym z głównych celów przedsięwzięcia jest dać szansę polskim tenisistkom zaistnieć w światowym tenisie. Turniej w Gdyni jest organizowany właśnie dla młodych polskich zawodniczek.
Tennis Consulting nie oczekuje pomocy finansowej od PZT i nie zamierza prosić o promocję. - Byłoby jednak miło, gdyby PZT dostrzegł, że organizujemy największy turniej w Polsce - podsumował olimpijczyk z Seulu 1988.
Zobacz:
Iga Świątek: Musiałam się nauczyć nowego życia
Iga Świątek zagra w prestiżowym turnieju. Kiedy kolejny mecz Polki?