Ze względu na zachowanie na korcie i kontrowersyjne wypowiedzi Nick Kyrgios ma opinię tenisowego skandalisty. Jednak poza kortem Australijczyk chętnie pomaga innym i bierze udział w akcjach dobroczynnych.
W ostatnich dniach znów pokazał, że ma dużą empatię. Poprzez swoje konto na Instagramie poinformował, iż postara się udzielić pomocy każdemu, kto ma problemy z depresją.
"To jest dla każdego, kto ma problemy z motywacją i swoim celem oraz dla tych, którzy mają dni, kiedy nie chcą wstawać z łóżka" - napisał. "Wszystko w porządku. Bywałem w miejscach, z których nie jestem dumny, mówią o mnie jako o zmarnowanym talencie albo o rozczarowaniu. Miałem do czynienia z obrzydliwym rasizmem, a bliscy mi ludzie mówili, że tracą nadzieję".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Rajskie wakacje Ewy Brodnickiej
"Wiem, jak to jest, kiedy myślisz, że nikt nie rozumie tego, co dzieje się w Twojej głowie. Dlatego mówię Ci teraz, że wszystko będzie dobrze. Ciesz się tym pięknym życiem, które masz przed sobą, i rób to, co cię uszczęśliwia. Nie traktuj tej szansy jako pewnik".
"Skontaktuj się ze mną, jeśli czujesz się zagubiony lub nie masz się do kogo udać. Jestem tu dla Ciebie" - dodał.
Pod koniec ubiegłego roku Kyrgios wyjawił, że sam doświadczył, czym jest depresja. - Miałem dni, że nie chciałem widzieć świata, leżałem godzinami w pokoju z zasłoniętymi oknami. Bałem się też spotykać z ludźmi, patrzeć w ich oczy - powiedział.
Wimbledon: ważny komunikat organizatorów. Dotyczy wszystkich tenisistów i kibiców