Ana Konjuh lepsza od dawnej finalistki Rolanda Garrosa. Problemy Qiang Wang

PAP/EPA / RHONA WISE  / Na zdjęciu: Ana Konjuh
PAP/EPA / RHONA WISE / Na zdjęciu: Ana Konjuh

Chorwatka Ana Konjuh turniej tenisowy WTA 250 w Stambule rozpoczęła od wyeliminowania dawnej finalistki Rolanda Garrosa. Seta z rosyjską kwalifikantką straciła Chinka Qiang Wang.

W poniedziałek rozpoczęła się 14. edycja turnieju w Stambule. Dzięki dzikiej karcie występuje Ana Konjuh (WTA 241), której kariera została zahamowana przez poważne kłopoty zdrowotne. Przeszła cztery operacje łokcia, miała też problemy z przepukliną kręgosłupa i skręciła kostkę. Na początek była 20. rakieta globu pokonała 7:5, 6:2 Sarę Errani (WTA 112), finalistkę Rolanda Garrosa 2012.

W ciągu 97 minut Chorwatka trzy razy została przełamana, a sama wykorzystała sześć z 16 break pointów. Było to jej drugie spotkanie z Errani w tym roku. W styczniu w Dubaju Włoszka wygrała w trzech setach w decydującej rundzie eliminacji do Australian Open. Pod koniec marca Konjuh ze świetnej strony zaprezentowała się w Miami. W drodze do 1/8 finału wyeliminowała Madison Keys i Igę Świątek.

Kolejną rywalką Chorwatki będzie Qiang Wang (WTA 50), która zwyciężyła 4:6, 6:1, 6:2 Anastazję Gasanową (WTA 182) po dwóch godzinach i 14 minutach. Rosjanka popełniła siedem podwójnych błędów i zdobyła tylko siedem z 27 punktów przy swoim drugim podaniu. Chinka wykorzystała osiem z 19 break pointów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: głośno o 12-latku. Zwróć uwagę na jego technikę

Katerina Siniakova (WTA 69) wygrała 7:6(5), 3:6, 6:3 z Cristina Bucsa (WTA 169). W trwającym dwie godziny i 14 minut meczy obie tenisistki zaliczyły po pięć przełamań. Czeszka zdobyła o trzy punkty więcej (93-90). W II rundzie jej przeciwniczką będzie Chinka Saisai Zheng lub Francuzka Kristina Mladenović.

Viktorija Golubić (WTA 86) pokonała 6:4, 2:6, 6:3 Nurię Parrizas-Diaz (WTA 161). W trwającym dwie godziny i minutę spotkaniu miało miejsce 11 przełamań, z czego sześć dla Szwajcarki. O trzy punkty więcej wywalczyła Hiszpanka (83-80). O ćwierćfinał Golubić zmierzy się z inną tenisistką z Półwyspu Iberyjskiego Larą Arruabarreną lub najwyżej rozstawioną Belgijką Elise Mertens.

Kilka meczów nie odbyło się z powodu deszczu, a jedno zostało przerwane. Anastazja Pawluczenkowa (WTA 39) i Anastazja Potapowa (WTA 76) opuściły kort przy stanie 1-1 w setach (oba rozstrzygnięte w tie breaku).

TEB BNP Paribas Tennis Championship Istanbul, Stambuł (Turcja)
WTA 250, kort ziemny, pula nagród 235,2 tys. dolarów
poniedziałek, 19 kwietnia

I runda gry pojedynczej:

Qiang Wang (Chiny, 8) - Anastazja Gasanowa (Rosja, Q) 4:6, 6:1, 6:2
Viktorija Golubić (Szwajcaria) - Nuria Parrizas Diaz (Hiszpania, Q) 6:4, 2:6, 6:3
Katerina Siniakova (Czechy) - Cristina Bucsa (Hiszpania, Q) 7:6(5), 3:6, 6:3
Ana Konjuh (Chorwacja, WC) - Sara Errani (Włochy) 7:5, 6:2
Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 6) - Anastazja Potapowa (Rosja) 6:7(2), 7:6(8) *do dokończenia

Czytaj także:
Ranking WTA: Iga Świątek ciągle wysoko. Niewielkie zmiany u Polek
Ranking ATP: Kacper Żuk wykonał duży skok. Jest nowy numer jeden sezonu

Komentarze (0)