Magia Monachium nie pomogła Philippowi Kohlschreiberowi. Pewny awans Nikołoza Basilaszwilego

Philipp Kohlschreiber, trzykrotny mistrz turnieju ATP w Monachium, z tegoroczną edycją pożegnał się w I rundzie po porażce z Dominikiem Koepferem. Do 1/8 finału awansowali rozstawieni Nikołoz Basilaszwili i Jan-Lennard Struff.

Marcin Motyka 27 Kwietnia 2021, 19:49

PAP/EPA / LYNN BO BO / Na zdjęciu: Philipp Kohlschreiber

ATP Monachium: 31 break pointów w australijskim boju. Asłan Karacew wycofał się

Philipp Kohlschreiber jest jedną z najważniejszych postaci w historii turnieju ATP w Monachium. Jako jedyny tenisista w erze zawodowej karierze wygrał tę imprezę trzykrotnie (sezony 2007, 2012 i 2016) i jeszcze trzy razy (lata 2013, 2015 i 2018) zagrał w finale. W tegorocznej edycji Niemiec 16. raz pojawił się na starcie BMW Open, ale nie tym razem magia tego miejsca mu nie pomogła. Przegrał bowiem w I rundzie 6:4, 4:6, 3:6 z Dominikiem Koepferem.

Dla Kohlschreibera to dopiero trzecia w karierze porażka w I rundzie BMW Open. Z kolei Koepfer odniósł swoje debiutanckie zwycięstwo na bawarskiej mączce. W 1/8 finału Niemiec zmierzy się z rodakiem, Janem-Lennardem Struffem, turniejową "siódemką". 31-latek z Warstein okazał się lepszy od Andreja Martina, "szczęśliwego przegranego" z eliminacji.

Rozstawiony z numerem piątym Nikołoz Basilaszwili zaserwował dwa asy, wykorzystał pięć z siedmiu piłek na przełamanie i w 79 minut wygrał 6:2, 6:3 z Thiago Monteiro. W II rundzie Gruzin zmierzy się z Danielem Elahim Galanem. Kolumbijski kwalifikant ograł utalentowanego Sebastiana Kordę.

ZOBACZ WIDEO: Marlena Kowalewska: Jestem z nas bardzo dumna

Z BMW Open 2021 odpadł oznaczony numerem szóstym Dusan Lajović. Serb w dwóch setach przegrał z Mackenzie'em McDonaldem. Amerykanin, który do głównej drabinki przebijał się przez eliminacje, o ćwierćfinał powalczy z innym kwalifikantem, Ilją Iwaszką.

Inauguracyjnym rywalem rozstawionego z numerem drugim Caspera Ruuda został Pablo Cuevas. Urugwajczyk wygrał trzysetową potyczkę z Tennysem Sandgrenem. Z kolei Filip Krajinović, turniejowa "czwórka", na otwarcie zagra z Yannickiem Hanfmannem. Niemiec, posiadacz dzikiej karty, po tie breaku decydującej partii ograł Taro Daniela.

BMW Open, Monachium (Niemcy)
ATP 250, kort ziemny, pula nagród 419,4 tys. euro
wtorek, 27 kwietnia

I runda gry pojedynczej:

Nikołoz Basilaszwili (Gruzja, 5) - Thiago Monteiro (Brazylia) 6:2, 6:3
Jan-Lennard Struff (Niemcy, 7) - Andrej Martin (Słowacja, LL) 6:4, 6:3
Mackenzie McDonald (USA, Q) - Dusan Lajović (Serbia, 6) 6:4, 6:4
Pablo Cuevas (Urugwaj) - Tennys Sandgren (USA) 7:6(4), 0:6, 6:1
Dominik Koepfer (Niemcy) - Philipp Kohlschreiber (Niemcy, WC) 4:6, 6:4, 6:3
Daniel Elahi Galan (Kolumbia, Q) - Sebastian Korda (USA) 6:1, 7:6(7)
Yannick Hanfmann (Niemcy, WC) - Taro Daniel (Japonia, SE) 6:2, 3:6, 7:6(5)

wolne losy: Alexander Zverev (Niemcy, 1); Casper Ruud (Norwegia, 2); Filip Krajinović (Serbia, 4), Norbert Gombos (Słowacja, LL)

Alexander Zverev chce wrócić na dobre tory. Jednak najpierw musi uporać się z kłopotami