W II rundzie madryckiej imprezy Karolina Muchova (WTA 20) wyeliminowała Naomi Osakę. We wtorek Czeszka zwyciężyła 6:0, 6:7(9), 7:5 Marię Sakkari (WTA 19). Mecz zakończył się krótko przed północą i obfitował w zwroty akcji.
W pierwszym secie Sakkari zdobyła 15 punktów. W kolejnych dwóch trwała zażarta batalia. W 10. gemie drugiej partii Czeszka obroniła dwie piłki setowe. W tie breaku Greczynka prowadziła 5-0, by stracić sześć punktów z rzędu. Ostatecznie zniwelowała dwie piłki meczowe i doprowadziła do trzeciej odsłony. W niej Sakkari była blisko wyszarpania awansu, ale od 5:3 przegrała cztery kolejne gemy.
W trwającym dwie godziny i 35 minut meczu Muchova cztery razy została przełamana, a sama wykorzystała osiem z 15 break pointów. Czeszka posłała 21 kończących uderzeń i popełniła 43 niewymuszone błędy. Sakkari naliczono 27 piłek wygranych bezpośrednio i 55 pomyłek.
Spotkanie Anastazji Pawluczenkowej (WTA 41) z Jennifer Brady (WTA 14) również było niesłychanie emocjonujące. W pierwszym secie Amerykanka z 2:4 wyszła na 5:4, by stracić trzy kolejne gemy. W drugim Rosjanka 1:4 doprowadziła do tie breaka, a w nim zmarnowała pierwszą piłkę meczową. W trzeciej partii Brady z 0:2 wyrównała na 2:2. Po serii przełamań w końcówce Rosjanka zapewniła sobie awans.
W trwającym dwie godziny i 45 minut spotkaniu Brady zaserwowała dziewięć asów. Wykorzystała cztery z sześciu break pointów, ale sama została przełamana sześć razy. Z Pawluczenkową zmierzyła się po raz pierwszy.
Dla Pawluczenkowej jest to 12. występ w Madrycie i po raz drugi awansowała do ćwierćfinału. Pierwszy osiągnęła w 2011 roku. Muchova po raz pierwszy uczestniczy w tym turnieju. Dojdzie do drugiej konfrontacji tych tenisistek. W 2019 roku w Moskwie Rosjanka zwyciężyła w trzech setach.
Mutua Madrid Open, Madryt (Hiszpania)
WTA 1000, kort ziemny, pula nagród 2,549 mln euro
wtorek, 4 maja
III runda gry pojedynczej:
Anastazja Pawluczenkowa (Rosja) - Jennifer Brady (USA, 11) 7:5, 6:7(8), 6:3
Karolina Muchova (Czechy) - Maria Sakkari (Grecja, 16) 6:0, 6:7(9), 7:5
Czytaj także:
Iga Świątek i Bethanie Mattek-Sands były blisko ćwierćfinału. Postraszyły doświadczone Rosjanki
Koniec występów Huberta Hurkacza w Madrycie. Polak odpadł z turnieju debla