Barbora Strycova kończy przygodę z tenisem. Ma jeszcze jedno marzenie

Iga Świątek i Bethanie Mattek-Sands były blisko ćwierćfinału. Postraszyły doświadczone Rosjanki

Podczas spotkania z dziennikarzami Barbora Strycova wyznała, że w drugiej połowie tego roku spodziewa się narodzin pierworodnego dziecka. Wobec powyższego postanowiła na stałe pożegnać się z zawodowym tenisem.

- Kończę z zawodowym uprawianiem tenisa, ale moim marzeniem jest wystąpić jeszcze ten jeden, jedyny raz. Przed kibicami, ale to już po urodzeniu dziecka. Może uda się taki mecz zorganizować. Nie zamierzam już grać w turniejach WTA, ale bardzo chciałabym pożegnać się z fanami - wyznała Czeszka.

Strycova bardzo by chciała, aby ten ostatni mecz miał miejsce podczas Wimbledonu 2022. Londyński turniej kojarzy się jej z największymi sukcesami w Wielkim Szlemie. W 2019 roku dotarła tutaj do półfinału singla, a w deblu sięgnęła po tytuł w parze z Tajwanką Su-Wei Hsieh. Sukces ten wywindował ją na pierwsze miejsce w rankingu deblistek.

35-letnia reprezentantka naszych południowych sąsiadów ma na koncie dwa tytuły rangi WTA w grze pojedynczej, które wywalczyła w Quebec City (2011 rok) i Linzu (2017 rok). Bilans finałów Czeszki to 2-6. Natomiast w deblu triumfowała z różnymi partnerkami w 31 imprezach (bilans finałów 31-19). W jej dorobku jest również brązowy medal igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro, wywalczony wspólnie z Lucie Safarovą.

Czytaj także:
Koniec występów Huberta Hurkacza w Madrycie
Iga Świątek i Bethanie Mattek-Sands były blisko ćwierćfinału

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: amatorzy mieli skakać do wody. Brutalne zderzenie z rzeczywistością!

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)