"Weszła na wyższy poziom". Twitter pod wrażeniem wyczynu Igi Świątek

Newspix / ZUMA / Na zdjęciu: Iga Świątek
Newspix / ZUMA / Na zdjęciu: Iga Świątek

Madison Keys miała już piłki setowe w pierwszej partii, ale Iga Świątek rzuciła się do odrabiania strat i efektownie wygrała mecz. Użytkownicy Twittera są pod wrażeniem gry reprezentantki Polski.

Pierwszy set nie układał się po myśli Igi Świątek. Polka przegrywała już 3:5 i 0:40 z Madison Keys. Rywalka miała trzy piłki setowe, ale żadnej z nich nie wykorzystała. Mało tego, Świątek przeszła błyskawiczną metamorfozę i była już poza zasięgiem Amerykanki. Wygrała 7:5 i 6:1, dzięki czemu zagra w III rundzie turnieju WTA w Rzymie.

Twitterowicze są pod wrażeniem tego, co zrobiła Świątek. "Iga Świątek wygrywa pierwszy set 7:5 z Madison Keys. Od stanu 3:5 0-40 Polka zaczęła lepiej grać, a Amerykanka podała jej pomocną dłoń" - napisał na Twitterze dziennikarz Adam Romer.

"Może to nie jest piękny mecz, ale Iga Świątek wygrała 7:5 w pierwszym secie, przegrywając już... 3:5 i 0:40. Godne uznania" - dodała dziennikarka TVP Sport Sara Kalisz.

"Trzeba docenić ten wynik szczególnie jeśli spojrzymy na skuteczność pierwszego serwisu . Ze wszystkich dzisiejszych rozegranych meczów w Rzymie tylko czterech zawodników (z 44) miało 1. serwis na poziomie 70 proc." - dodał Dawid Żbik.

"Z Riske wyszła z 1:4 na 5:4 (i krecz Amerykanki). Z Keys wyszła z 3:5 i 0:40 na 7:5. Iga Świątek nie gra w Rzymie swojego najlepszego tenisa, ale na razie odporność pokazuje na najwyższym poziomie" - zauważył Łukasz Jachimiak ze sport.pl.

"Keys - Świątek 5:7, 1:6. Od stanu 5-3 Iga weszła na wyższy poziom. Bardzo istotne było to, ze przetrzymała ten trudny moment. W drugim secie Amerykanka sporo dodała od siebie" - dodał Hubert Błaszczyk.

"Do czasu gdy Madison Keys trafiła pierwszym serwisem i niewiele piłek wracało, wszystko szło po myśli Amerykanki. Jak tylko więcej piłek zaczęło wracać, to Amerykanka nie miała pomysłu, co robić. Do tego te błędy niewymuszone i taktyczne. Brawa dla Igi za odwrócenie I seta!" - napisał dziennikarz WP SportoweFakty Rafał Smoliński.

Czytaj także:
ATP Rzym: Danił Miedwiediew błyszczał tylko werbalnie. Alexander Zverev nie stracił formy z Madrytu
Wielkoszlemowe mistrzynie za burtą. Małe i duże problemy elity kobiecego tenisa w Rzymie

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak się bawi Hubert Hurkacz. Wszystko "na luzie"

Komentarze (0)