ATP Cincinnati: Hewitt broni dwóch meczboli i eliminuje Soderlinga

Lleyton Hewitt (ATP 42) pokonał Robina Soderlinga (nr 12) 4:6, 7:6(8), 6:3 i awansował do drugiej rundy turnieju Western & Southern Financial Group Masters rozgrywanego na kortach twardych w Cincinnati (z pulą nagród 3 mln dolarów).

Spotkanie Australijczyka z finalistą French Open było niezwykle dramatyczne. Hewitt przy stanie 5-6 w tie-breaku za pomocą asa obronił piłkę meczową, a przy stanie 7-8 jeszcze jedną. W pierwszym gemie decydującego seta Australijczyk przełamał Soderlinga i do końca utrzymując tę przewagę odniósł trzecie zwycięstwo nad Szwedem w ich trzecim spotkaniu. Mecz trwał dwie godziny i dziewięć minut. Kolejnym rywalem Hewitta będzie Niemiec Benjamin Becker (ATP 47).

- Mecze przeciwko Soderlingowi zawsze są ciężkie - powiedział Hewitt. - On grał wspaniale przez ostatnie trzy czy cztery miesiące. On jest potężnie uderzającym tenisistą. Zawsze chce dyktować warunki i narzucić swoją grę.

28-letni Hewitt do Cincinnati przyjechał z Montrealu, gdzie odpadł w pierwszej rundzie po porażce z Juanem Carlosem Ferrero. Australijczyk, który w zeszłym roku przeszedł operację biodra, w wielkim stylu wrócił do tenisa. W Houston zdobył swój 27. tytuł, a kilka tygodni temu doszedł do ćwierćfinału Wimbledonu.

W turnieju nie ma już także półfinalisty Australian Open Fernando Verdasco (nr 11), który przegrał z rodakiem Guillermo Garcią-Lopezem (ATP 53) 6:7(4), 6:7(4). Lopez rozgrywa nalepszy sezon w karierze. W maju wygrał on turniej w Kitzbuhel w finale pokonując Juliena Benneteau. W drugiej rundzie Hiszpan zagra z Michaiłem Jużnym (ATP 64), który pokonał Rumuna Victora Hanescu (ATP 28). Rosjanin obronił wszystkie cztery break pointy, sam zaś na przełamanie zamienił trzy z ośmiu okazji. Były ósmy tenisista świata to ćwierćfinalista turnieju w Cincinnati z 2005 roku.

We wtorek w Cincinnati miały miejsce trzy zacięte trzysetowe pojedynki. Igor Kunitsyn (ATP 43) pokonał Jamesa Blake'a (ATP 24) 7:6(5), 6:7(5), 6:4 po dwóch godzinach i 38 minutach. Rosjanin przegrał dwa poprzednie pojedynki z byłym czwartym tenisistą świata. Blake z opóźnieniem rozpoczął letnią część sezonu. Przed tygodniem wycofał się z turnieju w Montrealu z powodu kontuzji stopy.

Do drugiej rundy awansował za to rodak Blake'a John Isner (ATP 59), który po dwóch godzinach i 34 minutach pokonał Tommy'ego Haasa (ATP 21) 7:6(5), 5:7, 7:6(3). Amerykanin zaserwował 23 asy (Niemiec 16), obronił pięć z sześciu break pointów i mimo, że wygrał o cztery piłki mniej (106-110) to on w ostatecznym rozrachunku był górą. Isner poprawił bilans tie-breaków rozegranych w tym sezonie na 17-8. 24-letni tenisista pauzował przez trzy miesiące z powodu zdiagnozowanej u niego mononukleozy, ale wrócił w znakomitym stylu. W Indianapolis i Waszyngtonie zaliczył półfinały, a w Los Angeles ćwierćfinał.

Jurgen Melzer (ATP 37) po dwóch godzinach i 48 minutach pokonał Feliciano Lopeza (ATP 36) 5:7, 7:6(4), 7:6(7). Austriak zaserwował 10 asów, obronił pięć z sześciu break pointów (sam zmarnował wszystkie sześć, jakie miał) i w sumie wygrał o jedną piłkę więcej (125-124).

We wtorek rozegrano także dwa spotkania drugiej rundy. Gilles Simon (nr 9) pokonał Igora Andriejewa (ATP 27) 7:6(5), 6:7(6), 6:1. Francuz obronił wszystkie osiem break pointów, sam zaś wykorzystał dwie z trzech okazji na przełamanie serwisu rywala. Simon mógł zakończyć to spotkanie w dwóch setach, ale w tie-breaku drugiej partii nie wykorzystał piłki meczowej.

- Kiedy czuję, że mam szansę na zwycięstwo, chcę zawsze wykorzystać tę szansę w 100 procentach - powiedział Simon. - Kiedy przegrałem drugiego seta było ciężko, ponieważ nie ruszałem się bardzo dobrze. Miałem meczbola, więc zawsze jest trudno. Ale ciągle miałem wrażenie, że mogę wygrać ten mecz, więc starałem się o wszystkim zapomnieć i skupić się tylko na tym, co jest.

Do trzeciej rundy awansował także David Ferrer (ATP 19), który pokonała Marina Cilica (nr 14) 7:6(4), 6:2. Hiszpan to dwukrotny ćwierćfinalista turnieju w Cincinnati.

Western & Southern Financial Group Masters, Cincinnati (USA)

ATP World Tour Masters 1000, kort twardy, pula nagród 3 mln dol.

wtorek, 18 sierpnia 2009

wyniki

druga runda gry pojedynczej:

Gilles Simon (Francja, 9) - Igor Andriejew (Rosja) 7:6(5), 6:7(6), 6:1

David Ferrer (Hiszpania) - Marin Cilic (Chorwacja, 14) 7:6(4), 6:2

pierwsza runda gry pojedynczej:

Tomas Berdych (Czechy) - Fernando Gonzalez (Chile, 10) 6:4 i krecz (kolano)

Guillermo Garcia-Lopez (Hiszpania) - Fernando Verdasco (Hiszpania, 11) 7:6(4), 7:6(4)

Lleyton Hewitt (Australia) - Robin Soderling (Szwecja, 12) 3:6, 7:6(8), 6:3

Michaił Jużnyj (Rosja, Q) - Victor Hanescu (Rumunia) 7:5, 6:2

Jurgen Melzer (Austria) - Feliciano Lopez (Hiszpania) 5:7, 7:6(4), 7:6(7)

Andreas Seppi (Włochy) - Jan Hernych (Czechy, Q) 3:6, 6:4, 6:1

Chris Guccione (Australia, Q) - Philipp Kohlschreiber (Niemcy) 7:5, 2:6, 6:3

Igor Kunitsyn (Rosja) - James Blake (USA) 7:6(5), 6:7(5), 6:4

Philipp Petzschner (Niemcy) - Simone Bolelli (Włochy, Q) 7:6(6), 6:3

John Isner (USA, WC) - Tommy Haas (Niemcy) 7:6(5), 5:7, 7:6(3)

druga runda gry podwójnej:

Daniel Nestor / Nenad Zimonjic (Kanada/Serbia, 2) - Robert Lindstedt / Marcelo Melo (Szwecja/Brazylia) 6:4, 6:4

pierwsza runda gry podwójnej:

Michael Llodra / Jo-Wilfried Tsonga (Francja) - Jurgen Melzer / Radek Stepanek (Austria/Czechy) 7:6(2), 6:4

Źródło artykułu: