Ogromne problemy Kamila Majchrzaka w Lyonie. Po deszczu wyszło słońce

Materiały prasowe / LOTOS PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak
Materiały prasowe / LOTOS PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak

Kamil Majchrzak walczy o główną drabinkę zawodów ATP 250 na kortach ziemnych w Lyonie. Polski tenisista miał ogromne problemy z awansem do II rundy eliminacji.

Notowany obecnie na 129. pozycji w rankingu ATP Kamil Majchrzak stara się złapać rytm po problemach zdrowotnych z nogą, przez które stracił kilka tygodni bieżącego sezonu. W Rzymie udało się mu przejść przez eliminacje i zadebiutować w imprezie rangi ATP Masters 1000. Jednak w I rundzie turnieju głównego żadnych szans nie dał piotrkowianinowi Kanadyjczyk Denis Shapovalov.

Prosto z włoskiej mączki "Szumi" pojechał do Lyonu. W niedzielę przystąpił do dwustopniowych eliminacji, w których został rozstawiony z siódmym numerem. Na jego drodze w I rundzie stanął Liam Broady. Po trzysetowym pojedynku leworęczny Brytyjczyk musiał uznać wyższość Polaka.

Na początku pierwszego seta Majchrzak zmarnował trzy break pointy, po czym stracił podanie na 1:2. Dopiero w ósmym gemie doprowadził do wyrównania, jednak nie cieszył się długo z powrotu. Tenisista ze Stockport wywalczył kluczowego breaka, a po zmianie stron pewnie zakończył seta przy drugiej okazji.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Perfekcyjna bramkarka"! Iga Świątek poradziłaby sobie w futbolu?

Brytyjczyk dobrze sobie radził również w drugiej partii. Zdobył przełamanie na 3:2, a potem miał aż dziewięć break pointów w siódmym gemie. Majchrzak uratował jednak podanie i był to kluczowy moment całego pojedynku. Potem Polak wyrównał na po 4 i jeszcze dwukrotnie obronił serwis. Decydujący okazał się więc tie break, a w nim piotrkowianin wygrał sześć piłek ze stanu 1-2 i to on zamknął drugą część pojedynku.

Po dwóch setach gra została przerwana na parę godzin z powodu opadów deszczu. Po wznowieniu Majchrzak prezentował się lepiej. Przełamał w siódmym gemie, ale rywal natychmiast odpowiedział. Przy stanie po 4 doszło do decydującego rozstrzygnięcia. Polak zdobył jeszcze jednego breaka i po zmianie stron zakończył spotkanie przy pierwszej piłce meczowej.

Majchrzak wygrał ostatecznie 4:6, 7:6(2), 6:4 i awansował do finału kwalifikacji do zawodów ATP 250 w Lyonie. W poniedziałek na jego drodze stanie Alessandro Giannessi (ATP 161). Włoch to znana postać dla polskich fanów, bowiem w 2016 roku wygrał turniej Pekao Szczecin Open.

Open Parc d'Auvergne-Rhones-Alpes-Lyon, Lyon (Francja)
ATP 250, kort ziemny, pula nagród 419,4 tys. euro
niedziela, 16 maja

I runda eliminacji gry pojedynczej:

Kamil Majchrzak (Polska, 7) - Liam Broady (Wielka Brytania) 4:6, 7:6(2), 6:4

Zobacz także:
Serena Williams zmieniła plany. "Potrzebujemy jak największej liczby meczów"
Rosjanka "jedynką" w Belgradzie. Dwie Polki wystąpią w deblu

Źródło artykułu: