W Belgradzie deszcz wiedzie prym. Kolumbijka wciąż w grze o tytuł

Dwie Amerykanki w półfinale w Parmie. Trzygodzinny maraton Chinki z Chorwatką

Po czwartkowych meczach w Belgradzie wciąż nie poznaliśmy wszystkich ćwierćfinalistek. W II rundzie do rozegrania został mecz Bułgarki Wiktorii Tomowej z Kanadyjką Leylah Annie Fernandez. Dokończone musi również zostać spotkanie Rosjanki Anny Kalinskiej z Węgierką Reką-Lucą Jani. Finał planowany jest na sobotę.

Na przestrzeni dwóch dni Maria Camila Osorio Serrano (WTA 115) zwyciężyła 4:6, 6:3, 6:4 Kamillę Rachimową (WTA 136). W trzecim secie Kolumbijka wróciła z 0:2. W ciągu dwóch godzin i 23 minut siedem razy oddała podanie, a sama wykorzystała osiem z 14 break pointów.

Osorio Serrano pozostaje w grze o drugi tytuł w tym roku i zarazem w karierze w głównym cyklu. W kwietniu triumfowała w Bogocie. Kolejną rywalką Kolumbijki będzie Białorusinka Alaksandra Sasnowicz.

W środę wyłonione zostały dwie pary ćwierćfinałowe. Hiszpanka Paula Badosa zmierzy się ze Szwedką Rebekką Peterson. Argentynkę Nadię Podoroską czeka starcie z Chorwatką Aną Konjuh.

Serbia Ladies Open, Belgrad (Serbia)
WTA 250, kort ziemny, pula nagród 235,2 tys. dolarów
czwartek, 20 maja

II runda gry pojedynczej:

Maria Camila Osorio Serrano (Kolumbia, Q) - Kamilla Rachimowa (Rosja, Q) 4:6, 6:3, 6:4
Reka-Luca Jani (Węgry, Q) - Anna Kalinska (Rosja) 4:6, 6:1 *dokończenie w piątek

Czytaj także:
Roland Garros: organizatorzy przyznali dzikie karty. Kiedy losowanie?
Kamil Majchrzak miał szansę na seta. Polak postraszył groźnego Rosjanina

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Perfekcyjna bramkarka"! Iga Świątek poradziłaby sobie w futbolu?

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)