ATP Cincinnati: Czołowa czwórka w komplecie w trzeciej rundzie

Łukasz Iwanek 20 Sierpnia 2009, 10:24

Szwajcar w całym meczu zaserwował 14 asów, wygrał 79 proc. piłek przy własnym podaniu oraz wykorzystał dwa z sześciu break pointów. Federer to dwukrotny triumfator tej imprezy (2005, 2007). Ostatni tenisista, który w Cincinnati zdobył trzy tytuły to Andre Agassi. Kolejny rywalem lidera światowego rankingu będzie Hiszpan David Ferrer (ATP 19).

W trzeciej rundzie znalazł się także Rafael Nadal (nr 2), który po ciężkim boju pokonał Włocha Andreasa Seppiego (ATP 45) 7:6(4), 7:6(3). Tenisista z Majorki, który po French Open pauzował przez kilka tygodni z powodu problemów z kolanami, obronił dziewięć z 10 break pointów i wygrał 67 proc. piłek przy swoim podaniu.

- Nie wiem czy zagrałem bardzo dobrze, ale cały czas tam byłem - powiedział Nadal. - Walczyłem o każdy punkt i to jest dla mnie niezwykle ważne. Nie wiem czy to był dobry mecz w moim wykonaniu, ale to bardzo ważne, ponieważ te mecze pozwalają mi dojść do mojej najlepszej dyspozycji i stanowią również trening fizyczny.

Broniący tytułu Andy Murray (nr 3) pokonał Hiszpana Nicolasa Almagro (ATP 33) 7:6(3), 6:2. Świeżo upieczony wicelider światowego rankingu wykorzystał dwa z siedmiu break pointów. Brytyjczyk dysponował znakomitym pierwszym podaniem (26 z 26 punktów) i tylko odrobinę gorszym drugim (20 z 27). Kolejnym rywalem Murray'a będzie Czech Radek Stepanek (nr 16), który pokonał dwukrotnego ćwierćfinalistę turnieju w Cincinnati Marata Safina (ATP 61) 4:6, 6:3, 6:1.

Z turniejem pożegnał się za to Andy Roddick (nr 5), który przegrał ze swoim rodakiem Samem Querrey'em (ATP 26) 6:7(11), 6:7(3). Po przegraniu pierwszego zaciętego tie-breaka dwukrotny triumfator imprezy prowadził 3:1 w drugim secie. Jednak Querrey zaliczył przełamanie powrotne i po raz drugi w tie-breaku był górą.

- Z pewnością to jedno z moich największych zwycięstw w karierze - powiedział Querrey, który przegrał trzy poprzednie spotkania z Roddickiem. - Prawdopodobnie to mój najlepszy mecz. Czuję się całkiem dobrze.

Roddick pokonał Querrey'a dwa tygodnie temu w trzeciej rundzie turnieju w Waszyngtonie. 21-letni Querrey po Wimbledonie osiągnął znakomitą formę. Doszedł do finałów w Newport i Indianapolis oraz wygrał turniej w Los Angeles. W ubiegłym tygodniu przegrał z Philippem Petzschnerem w pierwszej rundzie turnieju w Montrealu, ale w Cincinnati udowadnia, że to była jednorazowa wpadka.

- On stał się dużo szybszy - powiedział Roddick o poprawie Qerrey'a w porównaniu z poprzednim sezonem. - On rusza się dużo szybciej. On nie oddaje tyli punktów za darmo. Zrozumiał kiedy ma pociągnąć za spust, a kiedy przytrzymać wymianę.

Rywalem Querrey'a w walce o ćwierćfinał będzie Lleyton Hewitt (ATP 42), który pokonał Benjamina Beckera (ATP 47) 6:3, 6:3. Australijczyk, dwukrotny finalista imprezy, wygrał poprzednie spotkanie z Niemcem rozegrane w ubiegłym sezonie w Indian Wells.

Czołowa czwórka z rozstawienia stawiła się w komplecie w trzeciej rundzie. Oprócz Federera, Nadala i Murray'a zwycięstwo odniósł Novak Djokovic (nr 4), który pokonał Ivana Ljubicica (ATP 54) 7:6(5), 6:4. Serb to finalista tego turnieju z zeszłego sezonu. Kolejnym rywalem mistrza Australian Open 2008 będzie Jeremy Chardy (ATP 35), który pokonał grającego z dziką kartą Johna Isnera (ATP 59) 6:7(1), 6:3, 4:1 i krecz Amerykanina (choroba). Djokovic pokonał Francuza dwukrotnie w tym roku w Australian Open i Marsylii.


Western & Southern Financial Group Masters, Cincinnati (USA)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy, pula nagród 3 mln dol.
środa, 19 sierpnia 2009
wyniki

druga runda gry pojedynczej:

Roger Federer (Szwajcaria, 1) - Jose Acasuso (Argentyna) 6:3, 7:5
Rafael Nadal (Hiszpania, 2) - Andreas Seppi (Włochy) 7:6(4), 7:6(3)
Andy Murray (Wielka Brytania, 3) - Nicolas Almagro (Hiszpania) 7:6(3), 6:2
Novak Djokovic (Serbia, 4) - Ivan Ljubicic (Chorwacja, Q) 7:6(5), 6:4
Sam Querrey (USA) - Andy Roddick (USA, 5) 7:6(11), 7:6(3)
Chris Guccione (Australia, Q) - Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 7) 7:6(12), 6:2
Nikołaj Dawidienko (Rosja, 8) - Igor Kunitsyn (Rosja) 6:2, 1:6, 6:3
Radek Stepanek (Czechy, 16) - Marat Safin (Rosja, WC) 4:6, 6:3, 6:1
Guillermo Garcia (Hiszpania) - Michaił Jużnyj (Rosja, Q) 7:5, 6:3
Lleyton Hewitt (Australia) - Benjamin Becker (Niemcy) 6:3, 6:3
Tomas Berdych (Czechy) - Philipp Petzschner (Niemcy) 7:6(8), 6:7(7), 6:4
Jeremy Chardy (Francja) - John Isner (USA, WC) 6:7(1), 6:3, 4:1 i krecz (choroba)
Paul-Henri Mathieu (Francja) - Ivo Karlovic (Chorwacja) 7:6(9), 6:4
Julien Benneteau (Francja, LL) - Jurgen Melzer (Austria) 6:2, 3:6, 6:2

druga runda gry podwójnej:

Michael Llodra / Jo-Wilfried Tsonga (Francja) - Bruno Soares / Kevin Ullyett (Brazylia/Zimbabwe) 6:0, 6:3

Mahesh Bhupathi / Mark Knowles (Indie/Bahama, 4) - Feliciano Lopez / Fernando Verdasco (Hiszpania) 5:7, 6:4, 12-10

pierwsza runda gry podwójnej:

Max Mirnyj / Andy Ram (Białoruś/Izrael) - Jesse Levine / Rajeev Ram (uSA, WC) 6:2, 6:2

David Ferrer / Tommy Robredo (Hiszpania) - Frantisek Cermak / Michal Mertinak (Czechy/Słowacja) 6:4, 6:7(2), 10-7

Jeremy Chardy / Gilles Simon (Francja) - Travis Parrott / Filip Polasek (USA/Słowacja) 4:6, 7:6(3), 12-10