W sobotnich półfinałach wydarzenia w ramach turnieju Mercedes Cup potoczyły się błyskawicznie. Pierwszym finalistą został Felix Auger-Aliassime, który pokonał Amerykanina Sama Querreya 6:4, 7:5. O losach każdego seta zadecydowały pojedyncze przełamania, które 20-letni Kanadyjczyk wywalczył w 10. gemie premierowej odsłony i 12. gemie drugiej partii.
Auger-Aliassime awansował tym samym do ósmego w karierze finału zawodów głównego cyklu. Siedem poprzednich przegrał, dlatego będzie bardzo chciał zakończyć serię niepowodzeń.
W niedzielę czeka Kanadyjczyka niełatwe zadanie. Na jego drodze stanie bowiem Marin Cilić, który dobrze czuje się na trawie. Doświadczony Chorwat nie musiał rozgrywać w sobotę pełnego meczu, ponieważ jego przeciwnik, 22-letni Austriak Jurij Rodionov, skreczował przy stanie 6:3, 1:0 dla triumfatora US Open 2014.
Cilić osiągnął pierwszy finał w męskim tourze od triumfu na trawnikach londyńskiego Queen's Clubu w 2018 roku. W niedzielę powalczy o 19. tytuł w głównym cyklu. Z Augerem-Aliassime'em ma bilans 2-0, ponieważ pokonał Kanadyjczyka w Waszyngtonie (2019) i w halowym turnieju ATP Masters 1000 w Paryżu (2020).
Mercedes Cup, Stuttgart (Niemcy)
ATP 250, kort trawiasty, pula nagród 543,2 tys. euro
sobota, 12 czerwca
półfinał gry pojedynczej:
Marin Cilić (Chorwacja) - Jurij Rodionov (Austria, WC) 6:3, 1:0 i krecz
Felix Auger-Aliassime (Kanada, 3) - Sam Querrey (USA) 6:4, 7:5
Czytaj także:
Djoković: To najlepszy mecz, jaki rozegrałem w Rolandzie Garrosie
Nadal: Przegrałem najważniejszy dla mnie mecz roku
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jej zdjęcia potrafią rozgrzać kibiców