Choć do Wimbledonu polska tenisistka podchodziła z rezerwą i przestrzegała, że trawa nie jest jej ulubioną nawierzchnią, to na londyńskich kortach radzi sobie doskonale. W piątek wyeliminowała Irinę-Camelię Begu, oddając Rumunce zaledwie jednego gema.
Wcześniej Iga Świątek poradziła sobie z Wierą Zwonariową i Su-Wei Hsieh. Na Twitterze wróciła właśnie do pojedynku z reprezentantką Tajwanu, gdy przy jednej z akcji przypadkowo trafiła piłką w kamerę umieszczoną na stanowisku sędziego, która obsługiwana była zdalnie.
Polka przeprosiła w mediach społecznościowych za to uderzenie. Świątek zacytowała artykuł, który znalazł się na oficjalnej stronie turnieju i napisała: "mam nadzieję, że wszystkie kamery są w porządku", dodając uśmiechnięte emotikony. Całą sytuację obróciła w żart.
Świątek jako jedyna tenisistka w trzecim tegorocznym wielkoszlemowym turnieju zameldowała się w 1/8 finału. W poniedziałek o trzeci ćwierćfinał zawodów tej rangi, po Rolandzie Garrosie 2020 i 2021, Polka zmierzy się z Tunezyjką Ons Jabeur.
I hope all cameras around are fine. pic.twitter.com/knW6MvDm4c
— Iga Świątek (@iga_swiatek) July 2, 2021
Czytaj także:
Wimbledon: Magda Linette skomentowała sensacyjne zwycięstwo. "Udowodniłam sobie, że mogę"
Wimbledon. Hubert Hurkacz idzie jak burza! Jego słowa dają nadzieję
ZOBACZ WIDEO: Maja Włoszczowska gotowa na walkę w Tokio. "Trasa będzie bardzo ciężka"
Grafika za SofaScore.com: