W piątek Hubert Hurkacz powalczy o finał singlowego Wimbledonu. W drodze do półfinału wrocławianin wyeliminował wielkie tenisowe marki. W 1/8 finału wygrał 3:2 z aktualnie drugim tenisistą świata Daniłem Miedwiediewem. W ćwierćfinale pokonał 3:0 samego Rogera Federera.
Z podziwem na poczynania Hurkacza w Wimbledonie patrzy jego pierwsza trenerka, Agnieszka Babicka. Pierwsze wspólne treningi odbyli 16 lat temu. Minęło szmat czasu, ale trenerka nadal uważa Hurkacza za "sympatycznego i skromnego". Jej zdaniem, Polak wygra półfinał z Matteo Berrettinim, a w wielkim finale Wimbledonu zmierzy się z...
- W finale prognozuję starcie z Djokoviciem. Mam nadzieję, że wygra Hubert, ale to byłby bardzo ciężki mecz - podkreśla Agnieszka Babicka dla TVN24.
ZOBACZ WIDEO: Piotr Lisek zrobił show na początku wywiadu. "Poczekaj, mogę zrobić"
Pierwsza trenerka Huberta Hurkacza zdradziła również ciekawą historię, związaną z serwisem 24-letniego tenisisty, który jest mocną bronią Polaka. Okazuje się, że styl serwowania dla wrocławianina jego pierwsza trenerka zaczerpnęła od słynnego Andy'ego Roddicka.
- Zauważyliśmy, że Roddick serwuje trochę inaczej niż reszta zawodników. Postanowiliśmy wypróbować tę technikę u Huberta. Okazało się, że to zaskoczyło. Ten sposób serwowania towarzyszy Hubertowi do dziś. Nie wiem, czy on jest tego świadomy, czy Roddick jest tego świadomy, ale tak było. To jest właśnie ten serwis - podkreśla dla TVN24 trenerka.
Początek półfinałowego meczu Hurkacza z Berrettinim w piątek 9 lipca o 14:30. Transmisja w Polsacie Sport. Relacja na żywo na WP SportoweFakty.
Czytaj także:
Ekspert nie pieje z zachwytu. "Sensacja? Nie do końca"
Hubert Hurkacz pokonał Rogera Federera. Polak wyjawił, co pomogło mu w odniesieniu zwycięstwa