"Karabin maszynowy w ręce". Nieprawdopodobny serwis Berrettiniego ustrzelił Hurkacza

Koniec pięknej przygody Huberta Hurkacza z Wimbledonem. W półfinale z Matteo Berrettinim Polak robił co mógł, ale Włoch piekielnie mocnym serwisem utorował sobie drogę do najważniejszego pojedynku.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Matteo Berrettini PAP/EPA / Na zdjęciu: Matteo Berrettini

Nie będzie finału Wimbledonu dla Huberta Hurkacza. W półfinale Polak przegrał z Matteo Berrettinim 3:6, 0:6, 7:6(7:3), 4:6. Włoch przede wszystkim doskonale serwował i kontrolował mecz.

"Niemal w każdej statystyce lepszy był Matteo i zasłużenie zagra w finale" - pisze dziennikarz WP SportowFakty Rafał Smoliński.

Tomasz Lis dodał, że pomimo porażki, to był "świetny turniej i świetny wynik Huberta".

"Dobrze, że nie skończyło się w trzech setach" - dodał Maciej Łuczak z TVP Sport. Na to na pewno "Hubi" nie zasłużył.

Serwis Włocha budził wielkie uznanie wśród obserwatorów. "Nieprawdopodobny serwis Berrettiniego ustawił mecz" - pisze Maciej Trąbski.

Hurkacz walczył dzielnie, dodaje Zbigniew Boniek, ale... "Taki jest sport, ktoś musi wygrać ktoś przegrać. Nie wszyscy to jeszcze rozumieją".

Z drugiej strony, jak pokonać rywala z "karabinem maszynowym w ręce"?

W niedzielę w Londynie Włosi będą mieli co robić zauważyła Bogusław Leśnodorski. Będą mieli bowiem dwa finały: Wimbledonu i Euro 2020.

Zobacz także:
O tym nie mieliście pojęcia. Robert Lewandowski wspiera karierę Hurkacza!
Oni zasiedli w Royal Box. Gwiazdy na meczu Huberta Hurkacza

ZOBACZ WIDEO: Anglicy w euforii po awansie do finału. "Udają, że nie ma tematu związanego z karnym"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×