W ostatnich dniach Iga Świątek startowała w igrzyskach olimpijskich w Tokio. W japońskiej stolicy polska tenisistka odpadła w II rundzie singla oraz w ćwierćfinale miksta w parze z Łukaszem Kubotem. Już w przyszłym tygodniu miała zaprezentować się w imprezie Rogers Cup, ale te plany uległy modyfikacji.
- Jest mi bardzo przykro, ale w tym roku nie będę mogła zagrać w Montrealu. Pierwsza część sezonu była tak intensywna, że potrzebuję kilku dni na odpoczynek i przygotowania na najbliższe miesiące. Nie mogę się doczekać gry w Kanadzie w 2022 roku - powiedziała triumfatorka Rolanda Garrosa 2020.
Świątek nie jest jedyną czołową tenisistką, która nie zagra w tegorocznym Rogers Cup. Do Montrealu nie wybierają się również Japonka Naomi Osaka i Amerykanka Sofia Kenin. Ich miejsce w głównej drabince zajmą Chinka Shuai Zhang, Czeszka Marie Bouzkova i Rosjanka Ludmiła Samsonowa.
Organizatorzy poinformowali, że najwyżej rozstawioną uczestniczką zawodów będzie Białorusinka Aryna Sabalenka. Z Polek pewne miejsce w głównej drabince ma Magda Linette. Turniej w Montrealu ma rangę WTA 1000 i zostanie rozegrany w dniach 9-15 sierpnia.
Zobacz także:
Podjęto decyzję ws. azjatyckiej jesieni. Co z WTA Finals?
Magda Linette rozpoczęła amerykańskie lato. Dobre otwarcie w San Jose
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tekturowe łóżka w Tokio robią furorę. Słynna tenisistka pokazała zdjęcia