Faworytka odpadła po niezwykłym boju, a Simona Halep wycofała się. Będą wielkie starcia o ćwierćfinał

PAP/EPA / ANDRE PICHETTE / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka
PAP/EPA / ANDRE PICHETTE / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka

Jedna z faworytek pożegnała się z turniejem WTA 1000 w Cincinnati w niesamowitych okolicznościach. W 1/8 finału dojdzie do starć wielkoszlemowych mistrzyń. Z rywalizacji wycofała się Simona Halep.

Paula Badosa odniosła trzecie w tym roku zwycięstwo nad tenisistką z Top 10 rankingu. W Charleston odprawiła Ashleigh Barty, a z igrzysk olimpijskich w Tokio wyeliminowała Igę Świątek. W Cincinnati znalazła sposób na Arynę Sabalenkę, a spotkanie było niesamowitą batalią. Hiszpanka zwyciężyła 5:7, 6:2, 7:6(4).

W pierwszym secie Badosa obroniła piłkę setową i z 3:5 wyrównała na 5:5, ale końcówka należała do Sabalenki. W drugiej partii Hiszpanka od 1:2 zdobyła pięć gemów z rzędu. W decydującej odsłonie Białorusinka prowadziła 3:1, ale nie utrzymała przewagi i przegrała w tie breaku.

W trwającym dwie godziny i 19 minut meczu Sabalenka zaserwowała dziewięć asów, ale też popełniła 12 podwójnych błędów. Obie tenisistki miały po dziewięć break pointów. Białorusinka uzyskała pięć przełamań, a własne podanie oddała sześć razy. Dla Badosy był to drugi trzysetowy bój w Cincinnati. W I rundzie wyeliminowała Chorwatkę Petrę Martić po obronie pięciu piłek meczowych. Kolejną rywalką Hiszpanki będzie Kazaszka Jelena Rybakina.

ZOBACZ WIDEO: "Sam siebie zaskoczyłem". Tego złoty medalista olimpijski się nie spodziewał

W walce o ćwierćfinał dojdzie do kilku starć z udziałem wielkoszlemowych mistrzyń. Wiktoria Azarenka pokonała 6:2, 7:5 Alison Riske i będzie rywalką Ashleigh Barty. W drugim secie Białorusinka wróciła z 3:5. Dramat przeżyła finalistka tegorocznego Australian Open Jennifer Brady, która w meczu z Jeleną Ostapenko wygrała pierwszy set 7:6(2). W drugim Amerykanka oddała podanie przy 4:4, a w trakcie 10. gema skreczowała z powodu kontuzji lewej stopy. Łotyszka w 1/8 finału zmierzy się z Andżeliką Kerber.

Barbora Krejcikova wygrała 6:1, 7:6(5) z Dajaną Jastremską. W ciągu godziny i 41 minut podwójna mistrzyni tegorocznego Rolanda Garrosa zaserwowała dziewięć asów. Obroniła siedem break pointów i wykorzystała trzy z pięciu okazji na przełamanie. Następną przeciwniczką Czeszki będzie Garbine Muguruza, która pokonała 6:4, 6:3 Caroline Garcię. W trwającym godzinę i 40 minut meczu hiszpańska triumfatorka Rolanda Garrosa 2016 i Wimbledonu 2017 posłała siedem asów i zgarnęła 30 z 36 punktów przy własnym pierwszym podaniu.

Z turnieju wycofała się Simona Halep, która w I rundzie wyeliminowała Magdę Linette. Rumunka oddała walkowerem mecz z Jessicą Pegulą z powodu problemów z prawym przywodzicielem. Amerykanka o ćwierćfinał zmierzy się z Karoliną Pliskovą, która pokonała 6:3, 6:2 Julię Putincewą. W ciągu 65 minut Czeszka zdobyła 36 z 43 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Zniwelowała pięć break pointów i zaliczyła trzy przełamania.

Western & Southern Open, Cincinnati (USA)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 2,114 mln dolarów
środa, 18 sierpnia

II runda gry pojedynczej:

Karolina Pliskova (Czechy, 5) - Julia Putincewa (Kazachstan) 6:3, 6:2
Garbine Muguruza (Hiszpania, 8) - Caroline Garcia (Francja, Q) 6:4, 6:3
Barbora Krejcikova (Czechy, 9) - Dajana Jastremska (Ukraina) 6:1, 7:6(5)
Belinda Bencić (Szwajcaria, 10) - Shelby Rogers (USA) 7:6(1), 6:1
Wiktoria Azarenka (Białoruś, 14) - Alison Riske (USA) 6:2, 7:5
Paula Badosa (Hiszpania) - Aryna Sabalenka (Białoruś, 3) 5:7, 6:2, 7:6(4)
Jessica Pegula (USA) - Simona Halep (Rumunia, 12) walkower
Jelena Ostapenko (Łotwa) - Jennifer Brady (USA, 13) 6:7(2), 5:4 i krecz

Czytaj także:
US Open: przyznano dzikie karty. Venus Williams wśród nagrodzonych
Zażarte batalie wielkoszlemowych mistrzyń. Zmienne szczęście innych sław

Komentarze (1)
avatar
RobertW18
19.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może się podobać ta p. Badosa. P. Sabalenka też, ale mniej - gra trochę za prosto.