Urszula Radwańska (WTA 215) eliminacje do US Open rozpoczęła od zwycięstwa nad Ukrainką Katariną Zawacką. W czwartek Polka rozczarowała i przegrała 4:6, 6:2, 3:6 z Federicą di Sarrą (WTA 237). Krakowianka na występ w wielkoszlemowym turnieju czeka od Australian Open 2016.
W gemie otwierającym mecz Radwańska odparła pięć break pointów. Polka prowadziła 2:0 i 3:1, ale nie utrzymała przewagi. Di Sarra wyrównała na 3:3. Krakowianka miała okazję, aby zdobyć przełamanie na 5:3, ale ostatecznie od 4:3 straciła trzy gemy z rzędu.
W drugiej partii Radwańska zaliczyła przełamanie na 2:0, a po odparciu break pointa wyszła na 3:0. Polka nie dała rywalce więcej żadnej okazji na odrobienie straty. W ósmym gemie jeszcze raz odebrała rywalce podanie. Wykorzystała drugą piłkę setową.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: świetna forma żony Kota. A zaledwie kilka miesięcy temu urodziła dziecko
W trzeciej partii Di Sarra pokusiła się o dwa przełamanie i wyszła na 3:0. Tak okazałego prowadzenia mogło nie być, ale w drugim gemie Radwańska zmarnowała dwa break pointy. Polka zbliżyła się n 2:3, ale ponownie straciła serwis i przegrywała 2:5. Na koniec nastąpiły obustronne przełamania. W ósmym gemie krakowianka zniwelowała pierwszą piłkę meczową, ale w dziewiątym Di Sarra przypieczętowała wygraną.
W trwającym dwie godziny i 34 minuty meczu Di Sarra miała 11 podwójnych błędów, a Radwańska popełniła ich sześć. Polka wykorzystała sześć z 13 break pointów, a Włoszka na przełamanie zamieniła siedem z 16 szans. Tenisistka z Półwyspu Apenińskiego zdobyła o jeden punkt więcej (95-94).
US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 57,5 mln dolarów
czwartek, 26 sierpnia
II runda eliminacji gry pojedynczej kobiet:
Federica Di Sarra (Włochy) - Urszula Radwańska (Polska) 6:4, 2:6, 6:3
Czytaj także:
Hubert Hurkacz poznał pierwszego przeciwnika. Polak w ćwiartce z faworytem
Iga Świątek jeszcze czeka na rywalkę. Magda Linette stanie przed wyzwaniem