W pewnym momencie wydawało się, że Iga Świątek zakończy grę w US Open w II rundzie. Przegrała pierwszą partię z Fioną Ferro 3:6, a w drugiej było już 0:2. W oczach Polki pojawiły się łzy...
Mistrza poznaje się jednak po tym, że w trudnym momencie potrafi się podnieść i odpowiedzieć. I to właśnie zrobiła zawodniczka z Raszyna. Drugiego seta wygrała w tie-breaku, a później kompletnie zdominowała rywalkę, rozbijając ją w ostatniej partii 6:0.
"Poszła na wojnę ze sobą. I wygrała", a później koncertowo zareagowała na tę "wygraną wojnę" - tak skomentował sukces Polki Łukasz Jachimiak ze sport.pl.
6:0 w 22 minuty. Tak Iga Świątek reaguje na tę wygraną wojnę.
— Łukasz Jachimiak (@LukaszJachimiak) September 2, 2021
Iga Świątek - Fiona Ferro 3:6, 7:6, 6:0. Polka w trzeciej rundzie #USOpenhttps://t.co/hMgBWqAT6k
"Niewiele jest tenisistek, które po takiej mentalnej zapaści na korcie podnoszą się i wracają do gry" - wtórował mu Rafał Smoliński z WP SportoweFakty.
Niewiele jest tenisistek, które po takiej mentalnej zapaści na korcie podnoszą się i wracają do gry. https://t.co/E0BBA11fVz
— Rafał Smoliński (@RafiSmolinski) September 2, 2021
Adam Romer, redaktor naczelny magazynu "Tenisklub", napisał o "wielkim huku, który rozległ się w całej tenisowej Polsce". "Kibicom spadły kamienie z serca (...) Wielkie uznanie za wyjście z tak trudnej sytuacji" - skwitował Romer.
Wielki huk rozległ się w całej tenisowej Polsce, po tym jak kibicom spadły kamienie z serca po dzisiejszym meczu @iga_swiatek. Było źle,chwilami nawet niepokojąco źle, a skończyło się spektakularnie dobrze. 36, 76, 60 dla Polki. Wielkie uznanie za wyjście z tak trudnej sytuacji!
— Adam Romer (@AdamRomer13) September 2, 2021
"Kiedy Iga Świątek się uspokoiła, opanowała nerwy to wyszły po prostu większe tenisowe umiejętności" - podkreślił Maciej Łuczak z TVP Sport.
Kiedy Iga Świątek się uspokoiła, opanowała nerwy to wyszły po prostu większe tenisowe umiejętności.
— Maciej Łuczak (@maciejluczak) September 2, 2021
Tomasz Lis ujął to dosadniej. "W drugiej części meczu zagrała swoje i pozamiatała".
Było ciężko, ale w drugiej części meczu Iga zagrała swoje i pozamiatała.
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) September 2, 2021
A Jerzy Chromik z TVP Sport rozszyfrował skrót PZU - oficjalnego partnera Igi Świątek.
No i wszystko jasne. Skrót PZU rozwija się w hasło: PRZEGRYWAJĄCY ZAWSZE UBEZPIECZONY!@iga_swiatek @abramowiczd @GrupaPZU
— Jerzy Chromik (@JerzyChromik) September 2, 2021
W III rundzie US Open Polka zmierzy się z Anett Kontaveit z Estonii.
Czytaj także: Przypadek czy celowa zmyłka? Niesamowita akcja w US Open
Czytaj także: Czas na drugi mecz Huberta Hurkacza. Rywal wygrywał z Rogerem Federerem i Rafaelem Nadalem
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: świetna forma żony Kota. A zaledwie kilka miesięcy temu urodziła dziecko